Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że dzięki słabemu rublowi można tanio podróżować z Kaliningradu w głąb Rosji, a nawet do niektórych miast Unii Europejskiej. Przykładowo bilet na samolot do Berlina kosztuje 135 złotych, a na pociąg do Sankt Petersburga – niecałe 300 zł. O tym w najnowszej korespondencji z Kaliningradu pisze Tomasz Omanski.
Na początek małe wyjaśnienie. Wielu mieszkańców Elbląga i regionu posiada zezwolenia na przekroczenie granicy na podstawie zasad Małego Ruchu Granicznego. Żeby podróżować w głąb Rosji, takie zezwolenie nie wystarczy. Potrzebna jest wiza. Koszt wyrobienia jednokrotnej wizy do Rosji na 2 tygodnie to około 500 zł, licząc opłatę wizową i opłatę za pośrednictwo w firmie, która świadczy takie usługi.
Wbrew rozpowszechnianym opiniom Rosja należy do krajów dość bezpiecznych dla turystów, jeśli oczywiście będziemy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Z reguły obywatele innych krajów w Rosji otaczani są szacunkiem i spotykają się z gościnnością mieszkańców. Wie o tym każdy, kto w Rosji bywał. Od razu chcę zastrzec, że mowa tu o prawdziwych turystach, a nie o "turystach benzynowych", którzy stanowią odrębną kategorię. A to już temat na inny artykuł.
Pociągiem do Moskwy i Sankt Petersburga
Do Kaliningradu z Elbląga jest zaledwie 100 kilometrów. Każdy, kto marzy o zwiedzaniu Sankt Petersburga, Moskwy czy odkryciu jeziora Bajkał i innych atrakcji wschodniej Rosji, powinien wziąć pod uwagę podróż przez stolicę obwodu kaliningradzkiego. W głąb Rosji można stamtąd dojechać pociągiem bądź dolecieć samolotem. Pamiętajmy jednak, że obywatele Polski podczas przejazdu pociągiem z Kaliningradu do Moskwy obowiązkowo powinni posiadać wizę białoruską. Można ją uzyskać w trybie ekspresowym w Konsulacie Białorusi w Kaliningradzie, ale zajmie to minimum dobę, co wymagać będzie od nas minimum jednego noclegu w obwodzie.
Pociąg z Kaliningradu do Moskwy jedzie 24 godziny i składa się tylko z wagonów sypialnych (tak zwanych "kupe" - przedziały zamknięte 4-osobowe lub "platzkarta" - odpowiednik naszej kuszetki). Cena biletu w jedną stronę do Moskwy w wersji „kupe” to 4400 rubli (czyli po obecnym kursie niecałe 300 zł), a w wersji „platzkart” tylko 2200 rubli (niewiele ponad 130 zł). Wszystkie informacje o połączeniach kolejowych w Rosji znajdziemy na portalu rosyjskich linii kolejowych www.rzd.ru, który ma też wersję angielską.
Ze stolicy obwodu można też dojechać do Sankt Petersburga. Podróż trwać będzie półtorej doby, również potrzebna jest białoruska wiza tranzytowa (kosztowała ostatnio 15 euro). Cena biletu do Sankt Petersburga to 4700 rubli (niecałe 300 zł) w jedną stronę za "kupe" i 2700 rubli (około 160 zł) za "platzkart".
A może tak nad Bajkał?
18 kilometrów od centrum Kaliningradu znajduje się lotnisko Chrabrowo. Za 500 rubli (30 zł) można do niego dojechać z centrum miasta taksówką, za 50 rubli (3 zł) - autobusem. Osobiście polecam jednak taksówkę.
Lotnisko Chrabrowo ma połączenia z wieloma miastami Rosji i Białorusi oraz z paroma miastami Unii Europejskiej, m.in. z Berlinem, do którego można polecieć już za 135 złotych. Jeśli ktoś marzy o dalszych podróżach, można wybrać się aż nad Bajkał, wybierając samolot do Irkucka z przesiadką w Moskwie. Oczywiście ceny zależą od wielu czynników, ale jeśli założymy, że wylot miałby nastąpić 25 kwietnia, a powrót 1 maja, to cena takiego biletu w obie strony wynosi 26 310 rubli, co przy obecnym kursie daje nam 1500 złotych. Tygodniowa wycieczka nad Bajkał przy obecnym kursie rubla, dodając nawet koszty załatwienia wizy i zakwaterowania, oscylowałaby w granicach 2500 złotych. Być może warto spróbować?
Tomasz Omanski, Kaliningrad
Wbrew rozpowszechnianym opiniom Rosja należy do krajów dość bezpiecznych dla turystów, jeśli oczywiście będziemy pamiętać o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Z reguły obywatele innych krajów w Rosji otaczani są szacunkiem i spotykają się z gościnnością mieszkańców. Wie o tym każdy, kto w Rosji bywał. Od razu chcę zastrzec, że mowa tu o prawdziwych turystach, a nie o "turystach benzynowych", którzy stanowią odrębną kategorię. A to już temat na inny artykuł.
Pociągiem do Moskwy i Sankt Petersburga
Do Kaliningradu z Elbląga jest zaledwie 100 kilometrów. Każdy, kto marzy o zwiedzaniu Sankt Petersburga, Moskwy czy odkryciu jeziora Bajkał i innych atrakcji wschodniej Rosji, powinien wziąć pod uwagę podróż przez stolicę obwodu kaliningradzkiego. W głąb Rosji można stamtąd dojechać pociągiem bądź dolecieć samolotem. Pamiętajmy jednak, że obywatele Polski podczas przejazdu pociągiem z Kaliningradu do Moskwy obowiązkowo powinni posiadać wizę białoruską. Można ją uzyskać w trybie ekspresowym w Konsulacie Białorusi w Kaliningradzie, ale zajmie to minimum dobę, co wymagać będzie od nas minimum jednego noclegu w obwodzie.
Pociąg z Kaliningradu do Moskwy jedzie 24 godziny i składa się tylko z wagonów sypialnych (tak zwanych "kupe" - przedziały zamknięte 4-osobowe lub "platzkarta" - odpowiednik naszej kuszetki). Cena biletu w jedną stronę do Moskwy w wersji „kupe” to 4400 rubli (czyli po obecnym kursie niecałe 300 zł), a w wersji „platzkart” tylko 2200 rubli (niewiele ponad 130 zł). Wszystkie informacje o połączeniach kolejowych w Rosji znajdziemy na portalu rosyjskich linii kolejowych www.rzd.ru, który ma też wersję angielską.
Ze stolicy obwodu można też dojechać do Sankt Petersburga. Podróż trwać będzie półtorej doby, również potrzebna jest białoruska wiza tranzytowa (kosztowała ostatnio 15 euro). Cena biletu do Sankt Petersburga to 4700 rubli (niecałe 300 zł) w jedną stronę za "kupe" i 2700 rubli (około 160 zł) za "platzkart".
A może tak nad Bajkał?
18 kilometrów od centrum Kaliningradu znajduje się lotnisko Chrabrowo. Za 500 rubli (30 zł) można do niego dojechać z centrum miasta taksówką, za 50 rubli (3 zł) - autobusem. Osobiście polecam jednak taksówkę.
Lotnisko Chrabrowo ma połączenia z wieloma miastami Rosji i Białorusi oraz z paroma miastami Unii Europejskiej, m.in. z Berlinem, do którego można polecieć już za 135 złotych. Jeśli ktoś marzy o dalszych podróżach, można wybrać się aż nad Bajkał, wybierając samolot do Irkucka z przesiadką w Moskwie. Oczywiście ceny zależą od wielu czynników, ale jeśli założymy, że wylot miałby nastąpić 25 kwietnia, a powrót 1 maja, to cena takiego biletu w obie strony wynosi 26 310 rubli, co przy obecnym kursie daje nam 1500 złotych. Tygodniowa wycieczka nad Bajkał przy obecnym kursie rubla, dodając nawet koszty załatwienia wizy i zakwaterowania, oscylowałaby w granicach 2500 złotych. Być może warto spróbować?
Tomasz Omanski, Kaliningrad