UWAGA!

Zamieszki na przejściu granicznym

Zamieszki po rosyjskiej stronie przejścia granicznego w Gronowie - Mamonowie. Dziś w nocy milicja zatrzymała tam kilkanaście osób, w tym Polaków, którzy mieli napaść na rosyjski bus.

Jak wynika z informacji przekazanych polskiemu konsulatowi w Kaliningradzie, do zdarzenia doszło w pobliżu szlabanu wyjazdowego do Polski.
     - Przedstawiciele najwyższych władz obwodu kalinigradzkiego oraz rosyjskich służb granicznych poinformowali nas, że grupa Polaków, używając niebezpiecznych narzędzi: trzonków od łopat i siekier, napadła na mikrobus jadący obok kolejki samochodów czekających na odprawę graniczną - wyjaśnia konsul RP w Kalinigradzie Jarosław Czubiński. - Do zamieszek włączyli się zarówno Polacy, jak i Rosjanie stojący w kolejce. W wyniku napaści zostali pobici obywatele rosyjscy.
     Przyczyny zajścia ma ustalić rosyjska milicja, która wszczęła postępowanie wyjaśniające.
     Na prośbę konsulatu nadzór nad śledztwem objął najwyższy przedstawiciel ministerstwa spraw wewnętrznych Federacji Rosyjskiej w Obwodzie.
     - W tej chwili w Izbie Zatrzymań w Mamonowie przebywa pięciu Polaków. Policja bada ich rolę w zamieszkach - konsul dodaje, że strona rosyjska poinformowała go, iż uznała wydarzenie w Mamonowie za precedensowe ze względu na charakter zajścia i groźbę dla porządku publicznego, i po raz pierwszy w ostatnich latach rozważa możliwość anulowania rosyjskich wiz uczestnikom nocnych rozruchów.
     
SZ

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A dlaczego ten mikrobus nie stał w kolejce?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Generallo(2006-09-21)
  • Pięknie się prasa daje manipulować, jakie zamieszki jakie rozruchy, kto wam tak każe pisać - zamieszki to masowe, wystąpienie szerszej grupy społecznej, nastawionej wrogo i agresywnie przeciw jakiejś kwestii politycznej, osobie bądź grupie osób. Na przejści mieliśmy prawdopodobnie do czynienia z chamską burdą w kolejce do odprawy. Tylko Rosjanom może zależeć żeby to urosło do rangi zameszek i rozruchuchów i wy redakcjo i wasi koledzy po fachu się do tego przyczyniacie swoim nieprofesjonalizmem. Chyba że będziecie mieli satysfakcje z tego że Polskę spotkają kolejne restrykcje w handlu i ruchu granicznym na podstawie waszych tekstów ilustrujących rusofobię Polaków i śmiertelne zagrożenie z naszej strony dla obywateli Federacji.
  • no coz widac ludzie w kolejce mieli dosc bramek i nie wytrzymali juz :P
  • Uwazam ze strona Rosyjska klamie co do siekier z tego powodu ze!!! siekiery przez granice nie przewieziesz bo Tamoznik na przejsciu to znajdzie bo zawsze sprawdzaja a jak oni przy wjezdzie nie znajda to znajda w drodze powrotnej nasi celnicy to samo tyczy sie trzonka i co powiem celnikowi ze pojechałem łopate dokupić - Ruskie zawsze nie winne
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    mrówka(2006-09-21)
  • Drugi wpis - nie podpisany, ma całkowicie rację! To co się dzieje na tym przejściu woła po prostu o pomstę do nieba lub o jednego amerykańskiego Pershinga! Ten cały bardak ustawia rosyjskie (w większości) bydło w uniformach, dla których nie istnieją takie słowa: jak "dzień dobry", "proszę", ""przepraszam" itd. ale słowa "daj Pan 10 baksów", "daj 20 Eiuro" itd. "a ja Tiebie pomagu". Tam cała ta swołocz utopiona jest w nieustannych łapówkach, dlatego czynność do której w Kołbaskowie potrzebna jest jedna osoba i 10 sekund - tam wykonuje ją 5 OSÓB prze 2 godziny lub wiecej! Ci łachmaniarze, śmierdzący potem, niemytą dup..ą i kroczem, czosnkiem, cebulą i surową słoniną - mają gdzieś jakiekolwiek cywilizowane uregulowania prawne. To jest po prostu bydło i tak je trzeba traktować! I właśnie z tego "urzędowego bydła w mundurach" biorą przykład inni post-sowieci, którym nawet na myśl nie przyjdzie by stanąć w kolejce! Oni wszyscy jadą prosto na szlaban i nie jest ważne, że przed szlabanem wjazd do "post-sowieckiego raju" jest na ogól zablokowany! A Polacy (w większości) stoją i z nich śmieją się brudni post-sowieci! I dlatego nie dziwię się, że zaatakowali ten ich autobus! Gdyby ktoś z Was stał tam w brudzie i syfie ponad 20 GODZIN - to prawdopodobnie postąpiłby tak samo! Brawo POLACY - gonić post-sowieckie i tatarskie bydło na swoje miejsca!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Turysta, który już więcej tam(2006-09-21)
  • Takie rzeczy to tylko w Erze;)
  • skoro tam tak smierdzi to po co tam jezdza co? ano na zarobek i przemyt,a paieroski z przemutu to ci turysto nie smierdza? jakby przejezdzalo sie tam w pare minut to dopiero by skarb panstwa stracil na tych kontrabandach
  • koniec telewizorki koniec... skoczyly sie dobre czasy panie mariuszu KONIEC
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    w temacie(2006-09-22)
  • Ja kiedys musialem jechac do Braniewa i pomyslalem: granica niedaleko-to sobie wyskocze i zobacze co to jest ten obwod. Z Polski wyjechac nie bylo trudno. Pamietam tylko jak wjechawszy na teren Rosji zamknela sie za mna taka wielka brama i zobaczylem koszmar tej kolejki, w ktorej stali umorusani i zmeczeni w wiekszosci Polacy. Pomyslalem, ze to pewnie przemytnicy, ze czekaja na zmiane celnika, z ktorym idzie im trudniej przy odprawie. Kolejka miala kilkaset metrow i nie widzialem, zeby sie przesuwala. Pomyslalem, ze to mnie nie dotyczy i udalem sie na mala wycieczke. Trudno powiedziec, zeby to bylo wybitnie przyjemne doznanie. Przez caly czas mialem jakies potworne poczucie zagrozenia. Widzialem mlodych, ogolonych ludzi jadacych nowym BMW pozbawionym tablic rejestracyjnych itd, dziki zachod. Chcialem stamtad szybko wyjechac.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    carp3nt3r(2006-09-22)
  • Okazalo sie, ze wszystko to pikus w porownaniu z tym co mnie czekalo w drodze powrotnej do Polski. Ominalem te kolejke, otworzyla sie brama, Rosyjski pogranicznik sprawdzil mi paszport i...(mialem przygotowane pieniadze ale nie odwazylem sie ich mu dac) kazal mi ustawic sie na koncu kolejki. Za "drobna" oplata udalo mi sie wcisnac przed jednego polskiego kolejkowicza. To oszczedzilo mi podobno kilkunastu godzin czekania. I tak jednak spedzilem w niej osiem potwornych godzin, w ciagu ktorych jeden Rosjanin pomachal do mnie pistoletem, jakis inny biegal z nozem i terroryzowal innych stojacych w kolejce. Widzialem tez, jak z samochodu na rosyjskich numerach, ktory zatrzymal sie niedaleko mnie, zostala wyciagnieta za wlosy i pobita kobieta. To bylo jak koszmar. Nigdy tam wiecej nie pojade. W tym kontekscie wcale sie nie dziwie, ze plyna stamtad takie informacje, ze ktos sie tam bil itp. Rosjanie nie musza czekac tak dlugo jak Polacy, najczesciej nie stoja w kolejce wcale. Ludziom pewnie puscily nerwy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    carp3nt3r(2006-09-22)
  • Hesus ... gdyby w polsce było normalnie nikt by nie musiał jeździć do mamonowa po fajki ale fakt faktem nie jest to łatwy kawałek chlebka ... wiem bo bywałem ...
  • niestety mamy tragicznych sąsiadów ,rosja ,wiadomo , a niemiecka NDP ,ząda zmiany granic.
Reklama