UWAGA!

Zasada wzajemności

W czwartek w Warszawie została podpisana polsko-rosyjska umowa w sprawie wiz, które na wniosek Polski zaczną obowiązywać pomiędzy naszymi państwami od 1 października, siedem miesięcy przed rozszerzeniem Unii Europejskiej.

Podpisana przez wiceministrów spraw zagranicznych Polski i Rosji - Andrzeja Załuskiego i Siergieja Razowa - umowa wprowadza obowiązek wizowy dla obywateli obydwu krajów. Ma, co dość często podkreślano (szczególnie domagali się tego Rosjanie), obowiązywać zasada wzajemności. Zgodnie z jej założeniami polska wiza jednorazowa dla obywateli Federacji Rosyjskiej ma kosztować 10 euro, wiza dwukrotna 16 euro, a przy ubieganiu się o wizę wielokrotnego przekraczania granicy będzie to już wydatek 50 euro. Powołując się na tę zasadę wzajemności z podobnymi wydatkami powinni liczyć się obywatele Polski, zamierzający wjechać na teren Rosji. Prawdopodobnie strona rosyjska poda ceny w dolarach.
     Wyjątek uczyniono dla mieszkańców rosyjskiego obwodu kaliningradzkiego, którzy mają otrzymywać polskie wizy bezpłatnie. Podobnie posiadacze polskich paszportów, udający się do tej nadbałtyckiej enklawy, nie zapłacą za kaliningradzką wizę.
     Zgodnie z podpisaną umową przewidziano też ulgi dla niektórych grup. I tak młodzież do lat 16 i osoby powyżej 70 roku mogą dwa razy w ciągu roku otrzymać bezpłatną wizę na 10 dni. Nic nie zapłacą inwalidzi oraz rodziny odwiedzające groby swych bliskich.
     Nie będą również pobierane opłaty za wydanie wizy osobom odwiedzających chorych ze swych rodzin, jak też udających się na pogrzeby. Bezpłatne wizy otrzymają wszyscy uczestnicy różnego rodzaju wymiany (sportowej, kulturalnej, studenckiej, nauczycielskiej).
     Jednak w tej mocno akcentowanej zasadzie wzajemności znajdują się niezbyt korzystne dla Polaków wyjątki.
     Strona Rosyjska zgodziła się na to, żeby Polacy jadący przez Rosję do innego kraju docelowego, posiadający do niego prawo wjazdu, nie musieli otrzymywać rosyjskiej wizy tranzytowej. Zasada ta nie dotyczy jednak polskich obywateli, zamierzających wjechać na terytorium Litwy przez obwód kaliningradzki.
     Strona polska zgodziła się wydawać wizy obywatelom Federacji Rosyjskiej w trybie uproszczonym. Podróżni legitymujący się paszportem z dwugłowym orłem, nie muszą posiadać zaproszenia z Polski. Rosjanie zaś już w kwietniu br. wprowadzili nowe zasady wydawania wiz. Wynika z nich, że obywatele obcych państw, zamierzając jechać do Rosji prywatnie, będą musieli posiadać stosowne rosyjskie zaproszenie, poświadczone przez komendę milicji w miejscu zameldowania osoby zapraszającej. Jedyny wyjątek jaki uczyniła strona rosyjska dotyczy wjazdów Polaków na teren obwodu kaliningradzkiego. Przy ubieganiu się o bezpłatną wizę na wjazd na teren tego obwodu nie trzeba będzie posiadać zaproszenia.
     Warto już wcześniej zadbać o załatwienie wizy, ponieważ na jej otrzymanie trzeba czekać (po złożeniu wszystkich dokumentów i załączników wraz z oplatą) minimum pięć dni. Mieszkańcy Elbląga i regionu wizy otrzymają w Konsulacie Federacji Rosyjskiej w Gdańsku. (80-251 Gdańsk Wrzeszcz, ul. Batorego 15, tel. 0 58 341 10 88, fax 0 58 341 62 00, poczta elektroniczna: konsvisagdn@poczta.onet.pl. Konsulat czynny jest w poniedziałki, środy, piątki od 8.30 do 12.30.
     Już teraz mieszkańcy województw: mazowieckiego, podlaskiego, lubelskiego oraz łódzkiego mogą składać wnioski wizowe przez Internet, wysyłając je pocztą elektroniczną na adres: korfwaw@mail.ru. Pocztą zwrotną zostaną zawiadomieni o terminie zgłoszenia się po odbiór wizy. Konsulat w Gdańsku będzie dysponować takimi możliwościami technicznymi w terminie późniejszym.
MUR

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Nie rozumiem, jak polscy negocjatorzy mogli się zgodzić na tak dziwny układ. Ruskie nie muszą mieć zaproszeń, ale nasi tak? W dodatku z jakimiś tam milicyjnymi poświadczeniami. Nie powinniśmy się na to zgodzić. A może takich mamy polityków do bani.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Leonard(2003-09-19)
  • Dokladnie: bo bani. Zresztą przekonamy się wkrótce o ich "bani" kiedy będą załatwiali temat konstytucji unijnej, ktora znacznie zmienia warunki polskiego przyjęcia do UE.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Chemiczny Ali(2003-09-19)
Reklama