UWAGA!

Zasłabł i uderzył w drzewo

  • A moim
    zdaniem
  • Zobacz 9
    komentarzy
  • Zobacz
    fotoreportaż
  • Zobacz lokalizację
    zdarzenia na planie
  • Zamknij
    Wpisy w kategorii Wypadki drogowe (inne)
    Proszę czekaćCzekaj
  • Wersja
    do druku
  • Podaj
    dalej
 Elbląg, Zasłabł i uderzył w drzewo
fot. Michał Skroboszewski

Przed godziną 22 doszło do groźnego wypadku na drodze do Malborka. Kierowca hyundaia santa fe zjechał na pobocze i zderzył się z przydrożnym drzewem. Na szczęście nic mu się nie stało. Ruch w tym miejscu odbywa się wahadłowo. Zobacz zdjęcia.

Do zdarzenia doszło kilka kilometrów za Elblągiem na drodze w kierunku Malborka, na słynnych zakrętach. Jak wynika z relacji świadka wypadku kierowca hyundaia santa fe jechał poprawnie i z dozwoloną prędkością. Nagle zjechał na prawe pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna prawdopodobnie zasłabł.
       Na szczęście nic mu się nie stało i z auta wydostał się o własnych siłach. Jak się okazało kierowca hyundaia nie potrzebował pomocy pogotowia ratunkowego. Straż pożarna zabezpieczyła miejsce zdarzenia i kierowała ruchem, który po krótkim czasie wstrzymania, odbywał się wahadłowo.
      
MS

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Aż się koło popsuło temu Hyundaiu
  • to nie było 60km/h
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    8
    giguś(2015-10-17)
  • gdyby nie było drzew wiele ludzi by żyło do dziś powinny rosnąć dalej od drogi najwyżej wjechałby do rowu
  • sbiedy sie zabijajom!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    8
    tylkoPIS(2015-10-17)
  • Podczas jazdy zasłabl walnal w drzewo i juz pomocy nie potrzebowal, obudzil sie i po sprawie.
  • Wiem, co znaczy zasłabnięcie za kierownicą. Wczoraj pierwszy raz w życiu mnie się to zdarzyło. Na szczęście nie jechałam- tylko stałam na czerwonym świetle na skrzyżowaniu. Kiedy zrobiło mi się słabo zdążyłam otworzyć drzwi, bo brakowało mi powietrza, myślałam, że upadnę na jezdnię tak kręciło mi się w głowie. Pomogło mi stojące za mną autem małżeństwo z ulicy Lubranieckiej. Pan zawiózł mnie moim autem do szpitala, gdzie na SORze otrzymałam pomoc. Jestem bardzo wdzięczna temu małżeństwu, które jechało ze swoim dzieckiem na basen. Wiem też, że czuwał nade mną Anioł Stróż. Współczuję temu kierowcy z wczorajszego wypadku, ale najważniejsze, że żyje.
  • tak naprawdę, kiedy czlowiek czuje się źle od kilku dni, albo rano coś z nim było nie tak, to nie powinno się wsiadać za kierownice. Objawy przemęczenia, braki witamin, stresu itd. nie pojawiają się nagle, są wczesniejsze symptomy. koniecznie trzeba się badać, a raz na jakiś czas porobić chociaż podstawowe badania. Co do w/w przypadku wcześniej był podobny na Brzeskiej, również nikomu nic się nie stało. Czasem pierwszy objaw pojawia się kilku miniut wcześniej. Wystarczy zatrzymać się na poboczu w bezpiecznym miejscu i zrobić sobie małą przerwę a potem spokojnie wsiąść i zawrócić do domu i oczywiście do lekarza.
  • "sbiedy sie zabijajom" Gościu ty lepiej zacznij komentować swój wpis a nie ludzkie wypadki!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    1
    Rudy321(2015-10-17)
  • Kiedy nie było samochodów drzewa sadzono przy jezdni, żeby dawały cień koniom,
Reklama