UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Na marginesie tej dyskusji. Zamek w Malborku jest na pierwszym miejscu w Polsce jeżeli chodzi o liczbę odwiedzających turystów, na drugim jest Wawel.
  • Pan Stężała, z zamiłowania historyk, ostatecznie przekonał mnie nie do tego czy miasto zostało zdobyte czy wyzwolone, bo jest mi to zupełnie obojętne, ale do tego, że jednak poślę dziecko, które chce zdawać biologię na maturze, do II LO, a nie do III.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Mama-obserwatorka(2012-02-11)
  • Moja babcia została zabita po wyzwoleniu "czy jak wy to nazywacie" przez szabrowników warszawskich. Osierociła moją Mamę dziecko które urodziło się trzy dni po wybuchu wojny.
  • Pewnie inaczej by się dyskusja potoczyła np po emisji RÓŻY W. Smażowskiego. Bohaterska dzicz radziecka wyzwalała nie tylko karabinem, czastuszkami ale i kut. .sem. Chyba wdzięczność winniśmy Jaruzelskiemu, że nie dał nas wyzwolić ponownie, a prosililiśmy się mocno za wcześnie
  • PG - brutalne ale celne uwagi. Mówiącym o wyzwoleniu można polecić film "Róża" w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego czy film "Kobieta w Berlinie" - reż. Max Färberböck. Ale przede wszystkim niezwykły, poruszający, z tragicznymi wątkami wywiad jakiego udzieli prof. Józef-Arno Włodarski (UG) do Magazynu "Gazety Wyborczej" z 4-5 lutego 2012 r. pod tytułem "Co się działo na Mazurach w 1945 roku". W tym druzgocącym zwolenników ywzwolenia wywiadzie są równiez treści z naszej najbliższej okolicy - z Pasłęka, Młynar, Słobit itd. Prof. Włodarski przeżył to prowadząc kwerendę i rozmawiając ze świadkami - kobietami, które to i owo przeżyły, tzn. zwłaszcza wielokrotne wyzwolenie tym. .. .. nie mytym od czasu forsowania Dniepru. Jeszcze długo po wojnie wśród Polaków - zwłaszcza mężczyzn, którzy zetknęli się z krasnoarmiejcami przebywającymi w elbląskiej i pasłęckiej okolicy funkcjonował drastyczny zwrot w języku rosyjskim - jo. .paka tjopła!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    a teraz mamy to w Czeczenii(2012-02-12)
  • zadaję sobie pytanie czy gdyby w 1945 roku do Elbląga wkroczyły polskie oddziały też Panowie by orzekli, że było to zdobycie? Jeśli chodzi o ludność miasta to kiedyś już wspominałem, że A. H został DEMOKRATYCZNIE wybranym kanclerzem, potem rozpętał najstraszniejsza jak dotąd wojnę w dziejach. Jego kolega Himmmler ogłosił miasto twierdzą i kazał go bronić do końca ( zakaz ewakuacji również ludności cywilnej). Komendant obrony miasta odrzucił i to kilkukrotnie ofertę kapitulacji miasta, skazując je tym samym na zagładę. Należy też wziąć pod uwagę, że Prus Wschodnich bronić miała między innymi V Dywizja Panc. SS (tzw. Dyw Duchów) sformowana na tym terenie i rozbita przez Rosjan pod Smoleńskiem, nad kim więc mieli się litować? Po tym co zobaczyli Rosjanie na swej drodze los ludności cywilnej choć straszny, był i tak nieporównywalny z losem ludności cywilnej w Polsce na Białorusi czy Ukrainie po wkroczeniu tam Niemców.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    69robi(2012-02-12)
  • do teraz w czeczenii - tak sie wymadrzasz hipokryto, o "brutalnosci" PG piszesz, lepiej pomysl kim ty jestes, jak ludziom przy artykule A. Wlodarskiego od matolow nawymyslales, takis mocny? wszystkich pouczasz- zacznij wreszcie od siebie!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    z pasleka(2012-02-12)
  • I znowu jakiś eks-pacjent ś. p. lek. med. Grądzkiego zabrał merytoryczny głos. Może to potomek albo ofiara pobytu czerwonoarmistów na Żuławach? Jakiś krzywoślip lub mongolo-sapiens?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    przeciągi w łepetynce ?(2012-02-12)
  • do teraz i przeciagi - jestes chlopie zenua i porazka zero klasy; no ale jak sie nie ma argumentow. .. ..
  • Ponad wszelką wątpliwość miasto zostało zdobyte a nie wyzwolone. Co żadnemu rozumnemu człowiekowi nie powinno przeszkodzić w corocznym upamiętnieniu tysięcy poległych tu żołnierzy wtedy jeszcze radzieckich. Bardzo często gonionych na Berlin wbrew własnej woli pod lufami tow. komisarzy. Elbląg nigdy nie był miastem słowiańskim jak niektórzy próbują sugerować, miał jedynie okresowe związki z Królestwem. .
  • " Piszący wyżej. .. " a jak by nie szli pod lufami komisarzy, to Hitler by zwyciężył ? Głupstwa pleciesz. W Powstaniu Kościuszkowskim, szlachta dostarczała chłopów pańszczyznianych związanych sznurami, bo nie chcieli walczyć ( czytaj umierać ), a oni i tak uciekali z pola bitwy do domów. Dopiero gdy Kościuszko wydał ukaz, który pozwalał im na grabienie trupów żołnierzy carskich, uciekało ich mniej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Sławek - Jurek(2012-02-12)
  • Elblag nalezal do Polski, jako port, nieprzerwanie od roku 1466 do 1772,kiedy to w wyniku pierwszego rozbioru zostal sila wcielony do Prus. Zalozyli go Krzyiacy w poblizu staropruskiego grodu Truso, budujac zamek i miasto w XIII wieku. Poczatkowo byl on jedynym portem morskim Krzyzakow, do ktorego przybijaly liczne statki z Europy Zachodniej, a zwlaszcza z Niemiec. Jego znaczenie dla Zakonu bylo oczywiste. Miasto rozwijalo sie, naplywali nowi osadnicy - z Niemiec, z Polski. Dominikanie z Krakowa przybyli tu juz w 1238 roku, czyli w rok po budowie zamku. Krzyzakom jednakze w Elblagu szczegolnie nie sprzyjalo. W 1454 roku mieszkancy Elblaga zdobyli ich zamek i zburzyli go, oddajac sie pod zwierzchnictwo krola polskiego, tak jak Torun, Gdansk i pozostale miasta Zwiazku Pruskiego. Należy zwrócić uwage, że Elblag dłużej należał do Polski niż do Niemiec.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    viva Polonia(2012-02-12)
Reklama