Na baseny uczęszczam (różne) od 40 lat i jedno powiem - Polacy to brudasy - bo nie dość, że nie myją się przed wejściem to i po wyjściu z basenu jest różnie. Autorytatywnie stwierdzam, że 80 % pacjentów unika wody przed wejściem do basenu i w efekcie przede wszystkim od kobiet czuć piżmo perfum i wód na kilometr, co świadczy dobitnie o tym fakcie. No a jeśli chodzi o wydalanie - no to już jest sprawa poza konkursem, kultura tz. zastodolca pospolitego i kaj nam do Europy - PRL i lumpenproletariacki sznyt się kłania i zwiastuje powrót do korzeni.