Jednak tym, co najbardziej mnie przeraża to coraz większy podział społeczeństwa. Albo jesteś POpaprańcem, albo PISdzielcem. Kto nie z nami ten przeciwko nam, masz inne zdanie. .. jesteś heretykiem. Z dnia na dzień jest coraz gorzej. .. Przykre to
@sandman - Społeczeństwo nie jest wcale podzielone. Ta garstka bojówek obu frakcji to może promil społeczeństwa. To, co Polacy myślą o polityce doskonale pokazują wybory i ich skandalicznie niska frekwencja. A Ci, którzy zdecydują się iść na wybory przeważnie nie wybierają swoich faworytów, a partie, które wydają im się "mniejszym złem". Proszę też popytać rodziny i znajomych - założę się, że 80% z nich narzeka dziś na Kaczyńskiego w takim samym stopniu, jak narzekało na Tuska i każdego innego polityka. Polacy są w gruncie rzeczy umiarkowani - szanują tradycję i historię, ale chcą też wolności i nowoczesności w takim samym stopniu. Nikt tu nie chce ani katolickiej wersji Arabii Saudyjskiej, ani brukselskiego multikulti.