UWAGA!

Związkowcy "S" z całego kraju przyjechali do Elbląga

 Elbląg, Związkowcy "S"  z całego kraju przyjechali do Elbląga

Dzisiaj (18 marca) prezydent Elbląga Jerzy Wilk oraz wiceprezydenci Marek Pruszak i Janusz Hajdukowski wzięli udział w posiedzeniu Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność", które odbyło się właśnie w naszym mieście. Podczas spotkania przyjęto stanowisko w sprawie sytuacji na Ukrainie.

- Jest mi miło gościć tak znamienitych gości związkowych. Elbląg zawsze brał udział w przemianach demokratycznych - mówił prezydent Jerzy Wilk. - Chcę podkreślić, że obecnym władzom Elbląga wasze wartości są bardzo bliskie, bo sami się z nich wywodzimy - mówił Jerzy Wilk.
       - To jest ważna chwila, bowiem najwyższa władza "Solidarności" pojawia się w Elblągu po raz pierwszy - mówił Jan Fiodorowicz, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Elblągu.
       W posiedzeniu Komisji wzięły udział także radne PiS - Małgorzata Adamowicz i Jolanta Lisewska.
      
       Stanowisko KK ws. sytuacji na Ukrainie
       "NSZZ „Solidarność” z wielkim zaniepokojeniem śledzi coraz bardziej dramatyczną sytuację na Ukrainie, której bezpośrednią przyczyną było krwawe stłumienie pokojowych protestów społecznych po wstrzymaniu przez ówczesne władze Ukrainy procesu integracji z Unią Europejską.
       Dzisiaj naród Ukraiński jest w katastrofalnej sytuacji gospodarczej i społecznej. Stał się obiektem niczym nie sprowokowanej agresji Rosji, która dokonuje się na oczach całego świata.
       NSZZ „Solidarność”, którego pokojowa rewolucja przyczyniła się do odzyskania wolność wielu narodom, w tym Ukrainie, z całą mocą potępia działania rządzonej przez Władimira Putina Rosji, które są pogwałceniem wszelkich międzynarodowych norm prawa.
       W tym kontekście Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” krytycznie ocenia stanowisko Międzynarodowej Konferencji Związków Zawodowych przyjęte 10 marca br. w Brukseli, podczas spotkania Paneuropejskiej Rady Regionalnej, które nawet jednym słowem nie odnosi się do rosyjskiej agresji. Żaden głos wolnego świata dotyczący sytuacji na Ukrainie nie może pomijać tego faktu.
       Komisja Krajowa NSZZ „Solidarność” apeluje do MKZZ o rewizję tego stanowiska, bo w obecnej postaci wypacza prawdziwą sytuację na Ukrainie i zamiast wspierać walczący o suwerenność naród ukraiński, zdecydowanie go osłabia.
       Wzywamy przywódców krajów wolnego świata do podjęcia szybkich i stanowczych działań w celu powstrzymania agresywnych poczynań władców Rosji. Przykład takich działań, przynoszących wolność od zakłamania i zniewolenia komunistycznego dał w czasach zrywu Solidarności prezydent Stanów Zjednoczonych – Ronald Regan.
       NSZZ „Solidarność” deklaruje dalszą możliwą pomoc materialną i rzeczową dla Ukrainy oraz pełne wsparcie dla jej europejskich aspiracji."
      
Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy w Biurze Prezydenta Miasta

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Prezydent miasta gości związkowców? To inwestorzy i nowe miejsca pracy będą omijać miasto szerokim łukiem. Dziękujemy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    2
    arek234(2014-03-19)
  • jak dobrze wiemy związkowcom nie zależy na zmniejszeniu bezrobocia, bo wtedy sami byliby bezrobotni(przy niskim bezrobociu związki zawodowe nie byłyby potrzebne), zresztą co widać po najważniejszych sprawach - nie bezrobocie i walka z nim tylko jakaś tam Ukraina i jej sprawy, na które nie mają żadnego wpływu ale jest medialnie
  • Zainteresuj się co naprawdę robią związki w zakładach pracy i wtedy pisz. Większość związkowców tak najzwyczajniej pracuje w swoich zakładach pracy jak wszyscy inni pracownicy. Żeby być na " posadkach" to musi być określona liczba członków związku - odsyłam do przepisów
  • że też nie szkoda kasy na takie bezproduktywne nasiadówki!do tego jeszcze hotel, żarcie i pewnie zakrapiane poczęstunki
Reklama