UWAGA!

Zwierzę nie mieszka pod konkretnym drzewem

 Elbląg, - W tym miejscu znajduje się tzw. gniazdo, zostaną tu posadzone dęby, które urozmaicą skład gatunkowy - wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg
- W tym miejscu znajduje się tzw. gniazdo, zostaną tu posadzone dęby, które urozmaicą skład gatunkowy - wyjaśnia Jan Piotrowski z Nadleśnictwa Elbląg (fot. tenże)

„Trwa wycinka starodrzewu w lasach naszej pięknej Wysoczyzny Elbląskiej. Między innymi buki osiągnęły wiek rębności - 100 lat, a dla gospodarki leśnej (leśników) osiągnęły najwyższą wartość techniczną. Jest to zgodne z planem zagospodarowania lasu z 2017 roku. Gospodarka leśna dostarcza naszemu państwu dość duży, potrzebnych dochód... ” - pisze jeden z naszych Czytelników i zaznacza, że jest pewne "ale" - los ptaków. Nadleśnictwo Elbląg, które zarządza tymi terenami, odpowiada, że we wszystkich działaniach zachowano równowagę. 

„Pojawia się jednak pytanie, jak Nadleśnictwo Elbląg pogodziło wyrąb drzew z faktem, że w 2011 roku Zarządzeniem nr 65 Dyrektora Generalnego Lasów Państwowych utworzony został Leśny Kompleks Promocyjny „Lasy Elbląsko-Żuławskie", obejmujący teren wycinki (Kadyny)? Leśny Kompleks Promocyjny to pilotażowy obszar wdrażania proekologicznej polityki leśnej państwa. W jaki sposób leśnicy chcą przekazać społeczeństwu, jak piszą na swojej stronie, prostą ideę: >>Dbając o lasy – dbamy też o ptaki. Dbając o ptaki – pamiętamy też o środowisku ludzi. Dbałość o ptasie środowisko jest więc dbałością o naszą wspólną przyszłość< Nadleśnictwo Elbląg przygotowało obszerną odpowiedź na ten temat. Jednostka ta na wstępie zaznacza, że „wycinanie drzew towarzyszy ludzkości w zasadzie od jej powstania” i kontynuuje: „Nasza historia nieoderwalnie związana jest z drewnem. Kiedy zaczęło ubywać lasów, a dostęp do drewna stawał się coraz trudniejszy powstała potrzeba zagospodarowania lasu i jego ochrony – i tak powstało leśnictwo. Rozwój tej dziedziny miał miejsce na przełomie 18 i 19 wieku. Jednakże od tamtych czasów wiele się zmieniło. Współczesne polskie leśnictwo opiera się o zasadę zrównoważonego zagospodarowania, a sam las pełni wiele funkcji. Lesistość naszego kraju nieprzerwalnie od czasów II wojny światowej się zwiększa z 21 proc. w 1945 do 29,6 proc. w 2018 r., tak samo jak zwiększa się udział gatunków liściastych w stosunku do iglastych z 13 proc. w 1945 do ponad 28 proc. w 2018 r. Pozyskiwanie drewna odbywa się przy okazji działań, których celem jest zachowanie trwałości istnienia lasów, powiększania ich zasobności i powierzchni z myślą o przyszłych pokoleniach ludzi. Jednocześnie z dbałością o zachowanie odpowiedniego, zbliżonego do naturalnego składu gatunków drzew w nim występujących”.
       Jak wyjaśnia Nadleśnictwo Elbląg drzewa wycinane są zgodnie z tzw. Planem Urządzania Lasu, przygotowanym dla tej jednostki. Jest on zatwierdzony przez ministra środowiska.
       „W planie tym zawarte są zasady realizacji szerokiego wachlarza prac gospodarczych, w tym również pozyskania drewna. Jest on sporządzany na kolejne okresy gospodarcze, precyzuje ściśle m.in. jakie zabiegi należy wykonać w konkretnych drzewostanach dla ich prawidłowego rozwoju i pożytku gospodarczego. Nadleśnictwo jest zobowiązane do realizacji powierzonych mu zadań, zaś na koniec 10-lecia każde nadleśnictwo jest rozliczane szczegółowo z realizacji wszystkich, rozlicznych działań. Nie ma tu więc miejsca na jakąkolwiek dowolność; zasada ta obowiązuje również przy wycince drewna” - tłumaczy. „Wycinanie drzew ma najczęściej charakter pielęgnacyjny dla drzewostanu, a więc aspekty hodowlane mają priorytet nad pozostałymi. Pielęgnacja drzewostanów, w największym skrócie, polega na tym, że przez cały okres ich życia, średnio co około 10 lat, wykonywane są prace polegające na przerzedzaniu drzew. Ich celem jest naśladowanie naturalnego procesu wydzielania się drzew, w którym słabsze drzewka są przygłuszane przez te silniejsze i usychają. Wyprzedzając nieco taki proces możemy bez szkody dla lasu pozyskać tak bardzo wszystkim przydatne drewno. Kiedy las dorasta do wieku dojrzałości (czyli wkrótce zawarte w nim drewno może zacząć tracić swoje właściwości, dla których tak chętnie jest wykorzystywane) w odpowiednim momencie leśniczy przerzedza las, aby pozostawić w nim najdorodniejsze drzewa, które staną się w przyszłości tak zwanymi nasiennikami. Takie przerzedzenie ma spowodować większy dostęp światła do koron drzew i w konsekwencji lepsze ich zaowocowanie. Po pewnym czasie gdy nasiona się wysieją często na specjalnie przygotowaną glebę, las jest ponownie przerzedzany lub usuwany w celu dostarczenia młodszemu pokoleniu życiodajnego światła. Dzięki tak prowadzonym pracom powstaje młody las z wykorzystaniem metody tak zwanego naturalnego odnowienia. W miejscach, w których drzewka nie wyrosły wykonywane są nasadzenia gatunkami drzew, które ze względu na rodzaj gleby z przyrodniczego punktu widzenia powinny się w danym miejscu znajdować. Przed planowanymi cięciami las jest sprawdzany pod względem ochrony przyrody - aby zachować najcenniejsze elementy przyrodnicze lasu. Dzięki tak prowadzonym pracom opartym o wykorzystanie naturalnych procesów, leśnicy doprowadzają do płynnego przejścia pomiędzy starym, a młodym lasem przy okazji produkując drewno”.
      
       Odnosząc się do problemu podniesionego przez Czytelnika przygotowaliśmy kilka pytań, publikujemy je wraz z odpowiedziami. 
      
       - Jakie drzewa są wycinane? Dlaczego? Ile sztuk? Na jakim obszarze?
       - Nadleśnictwo Elbląg:
– Jak z powyższego wprowadzenia wynika wycinany jest szereg kategorii drzew, które spełniły, lub poprzez wycięcie mają spełnić swoje zadanie, ściśle sprecyzowane dla poszczególnych kawałków lasu. Albo więc dojrzały już do wyrębu (tzw. rębnie), albo w młodszych drzewostanach zabieg ma spełnić rolę pielęgnacyjną wobec pozostałych drzew (tzw. trzebieże). Na pytanie „dlaczego”, można odpowiedzieć pokrótce: dla dobra lasu. Usuwanie takich drzew w drzewostanach obejmuje cały obszar Nadleśnictwa, oczywiście z pominięciem wszelakich form ochronnych jak np. pomniki przyrody, rezerwaty, strefy ochronne wokół gniazd rzadkich gatunków ptaków i innych obszarów spoza polskiego systemu ochrony przyrody jak chociażby powierzchni referencyjnych. W Nadleśnictwie Elbląg na stałe z użytkowania wyłączone jest ponad 10 proc. powierzchni leśnej. Na pytanie „ile sztuk” - nie ma odpowiedzi. Operujemy masą drzewostanu, którą raz na 10 lat wylicza się w PUL [Planie Urządzania Lasu – red.], podając, jaki procent masy należy pozyskać z drzewostanu. W ciągu jednego roku drewno pozyskiwane jest jedynie na ok. 8 proc. powierzchni lasu w Nadleśnictwie Elbląg. Natomiast wyznaczenie konkretnych drzew do wycięcia jest domeną leśniczego danego leśnictwa. Tu podkreślić należy, iż stanowisko to piastują pracownicy z wyższym wykształceniem, dużym doświadczeniem i praktyką zawodową, których zdaniu najczęściej można całkowicie zaufać. Oni są gospodarzami lasu, stanowią trzon kadry leśnej i wiedzą dokładnie, co robią.
      
       - Czy wycinka kłóci się z ideą kompleksu promocyjnego? Jakie są mechanizmy zabezpieczające byt ptaków po wycince, jakie działania się podejmuje, aby nie pozbawiać zwierząt ich domu?

       - NE: Idea Leśnych Kompleksów Promocyjnych dotyczy sfery rozpropagowania mądrej pracy leśnika i wzorowo zagospodarowanych lasów, w których prowadzi się wielofunkcyjną i zrównoważoną gospodarkę leśną. Jest to z założenia obszar działań gospodarczych, a nie las objęty ochroną ścisłą. Praca leśnika w LKP polega na ciągłym dążeniu do równoważenia potrzeb ochrony lasu i jego trwałości, ochrony najcenniejszych elementów przyrody, potrzeb gospodarczych związanych głównie z wytwarzaniem drewna oraz potrzeb społecznych jak rekreacja, sport, turystyka, zbieranie płodów runa leśnego i wiele innych. Wykonuje się tu wszystkie prace analogicznie, jak w innych nadleśnictwach, ale sposób zagospodarowania ma być wzorem dla innych nadleśnictw. W tym aspekcie Nadleśnictwo robi wszystko, aby tak właśnie było. Jeżeli chodzi o byt ptaków, to jest on zapewniony prawami natury – tak, jak wszystkie inne stworzenia ptaki mają zdolność przystosowania się do zmieniających się warunków otoczenia i z całą odpowiedzialnością należy stwierdzić, że żadnej krzywdy nie doznają. Ptaki (za nielicznymi wyjątkami) co roku zakładają gniazda na innych drzewach, bądź w okolicznych lasach. Natomiast drzewa, na których posadowione są gniazda dużych ptaków, jak bieliki, sokoły, bociany czarne itp., są ściśle chronione przez leśników wraz z otaczającymi je strefami tzw. ochrony okresowej i całorocznej. Wyniki Monitoringu Ptaków Polski 2017/2018 realizowane przez OTOP [Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Ptaków – red.], na zlecenie Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska, wskazują że „wskaźnik liczebności pospolitych ptaków leśnych osiągnął w 2016 r. maksymalną wartość, o 36 proc. wyższą niż w referencyjnym roku 2000, co pokazuje dobrą sytuację ptaków należących do tej grupy”. Leśnicy realizują wiele działań mających na celu ochronę dziko występujących ptaków, między innymi utrzymywane są budki lęgowe, stawiane czatownie dla ptaków drapieżnych, zostawiane do naturalnego rozpadu drzewa dziuplaste i grupy drzew, rozwieszana jest karma dla ptaków w okresie zimowym i wiele innych działań. Odnośnie pojmowania lasu jako „domu zwierząt” to jest to niewątpliwie pogląd słuszny, aczkolwiek z całą stanowczością należy podkreślić, że zwierzętom żadna krzywda się nie dzieje. Las jest na tyle duży, że każdy gatunek ma w nim swoje miejsce, niszę ekologiczną, którą zamieszkuje. Las jest zbiorowiskiem dynamicznym, w którym zachodzi stale szereg przemian, modelowanych przez siły natury, jak też i człowieka. Zwierzę nie mieszka pod konkretnym drzewem, nie układa się pod nim stale do snu, lecz zajmuje znaczne obszary lasu, gdzie zawsze znajduje miejsce dla swego bytowania i rozrodu. Tak, jak zmienia się nasze mieszkanie czy nasze miasto – tak też zmienia się las jako „dom zwierząt”, lasów nikt tu nie niszczy, nie wycina bezmyślnie, a przeciwnie – pomnaża się je, w zgodzie z nauką i wiekowymi tradycjami polskiego leśnictwa.
      
       - Czy na miejsce wyciętych drzew posadzone zostaną nowe?
       - NE:
Tak, w miejscu po wyciętych drzewach zawsze doprowadzamy do powstania nowego pokolenia lasu. Ze względu na specyfikę lokalnych lasów w Nadleśnictwie Elbląg, wykorzystywana jest głównie metoda wcześniej wspomnianego odnowienia naturalnego. Jest to metoda zdecydowanie wymagająca większych umiejętności i doświadczenia od leśników oraz zaangażowania, ale dająca także więcej satysfakcji. Nadleśnictwo Elbląg - poza bieszczadzkim Nadleśnictwem Lutowiska - może pochwalić się największą w Polsce powierzchnią tego typu odnowień. Planując skład gatunków w przyszłym lesie jako podstawowe kryterium przyjmowany jest rodzaj gleby jaki znajduje się w danym miejscu.
      
       - Czy to pierwsza taka wycinka starodrzewów, gdzie i jakie będą następne?
       - NE:
Powyższe wyjaśnienia odpowiadają i na te pytania. Najogólniej, dopóki człowiek gospodaruje lasami, dopóty trwać będzie wycinka drzew, rozumiana jako roztropne i rozumne gospodarowanie zasobami przyrodniczymi. Jak wspomniano, zasięg cięć pielęgnacyjnych i tzw. uprzątających (końcowych) obejmuje cały teren nadleśnictwa, zgodnie z Planem Urządzania Lasu. Jedne powierzchnie (wydzielenia) są przerzedzane, inne pozbawiane starodrzewu, inne jeszcze podsadzane lub zalesiane, wszystko jednak w zgodzie z naukami leśnymi, ochroną przyrody i prawodawstwem. Zauważyć przy tym należy, że las ulega dynamicznym zmianom: założone z sadzonek uprawy leśnej po paru latach stają się młodnikami (odpowiednikami młodzieży ludzkiej), młode drzewostany dojrzewają i zajmują powoli miejsce wyciętych starodrzewów – i tak pokolenie za pokoleniem. Leśnik stara się tylko wspomagać i ukierunkowywać ten rozwój, by zaspokoić potrzeby nie tylko zwierząt, ale i ludzi turystów, sportowców, artystów, miłośników lasu oraz producentów drewna, bez którego człowiek od zarania dziejów obyć się nie może.
oprac. mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Pisowska zaraza zniszczy wszystko... co wychcecie zostawic swoim dzieciom i wnukom, idioci?
  • A to nie jest tak jak z dzikami?? Wcześniej też wycinki prowadzono tylko nikt tego nie nagłaśniał, a teraz szuka się sztucznych afer czy to z dzikami czy to z wycinką Człowiek od zawsze korzystał z drewna i jadł mięso - czyli wycinał drzewa i zabijał zwierzynę taki to ekosystem.
  • Potrzebna jest kasa na pińcet plusy to się rżnie lasy a te całe wygibasy z tłumaczeniem dlaczego, to tylko rżnięcie głupa.
  • Bardzo dziękuję Redakcji za zajęciem się tematem!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    9
    3
    .Czytelnik+(2019-04-05)
  • Cytuję ". .. Zwierzę nie mieszka pod konkretnym drzewem. .. " to ciekawa hipoteza bo ja myślałem do tej pory, że jeśli konkretny ptak ma swoje gniazdo na konkretnym drzewie to tam mieszka. .. jeśli konkretny lis, borsuk lub inne zwierze ma swoja norę pod konkretnym drzewem to tam mieszka hmmm okazuje się, że się mylę i żyłem w błogiej nieświadomości kurde poco było chodzicć do szkoły gdzie Pani od biologii Karwowska mówiła co innego? Wielkie dzięki dla Redakcji za zajęciem się tematem.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    22
    4
    Kat_Na_Idiotów(2019-04-05)
  • tak jest ze wszystkim na modrzewinie wybudowano potężną halę magazyn dla browaru nie uwieżycie 60 m od tej hali żyją bobry są żeremie powalone drzewa i tam przez nich zbudowana kto dał zezwoenie na budowę tego molocha hala ma wielkość 2hektarów 100na 200metrów
  • To żeremie ale mam więcej fotek
  • oto następne fotki
  • oto niezbity dowód
  • Z nadlesnictwa jeszcze dostaliz a to nagrode. zniszczyli cala baznatarnie, trwa tam zmasowana wycinka podczas ktorej niszczone sa takze szlaki piesze i rowerowe. jadac rowerem wzdluz stoku gory chrobrego zabytkowa kostka brukowa na szczycie napotkamy rozjechane bagno z kolein, dalej mijajac lesniczowke z prawej i kierujac na wprost wzdluz ogrodzenia cmentarza takze napotkamy kompletnie rozjechany i zniszczony szlak o glugosci ok kilometra. to jest skandal co te z lasow panstwowych wyrabiaja. szlaki rowerowe w oklicach kadyn to samo, czarna droga, biala droga, wszystko wyzrzniete w pien i rozjechane ciezkim sprzetem takiego bur... jak u nas na wysoczyznie nie widzialem nigdzie. jak wy chcecie dbac o turystyke jak z lasow panstwowych i nadlesnictwa elblag to szkodniki nic nie znacza a tylko szkodza
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    1
    yataman(2019-04-05)
  • @budyn222 - Pamiętam jak to wyglądało kiedyś. Rżnęli całe połacie lasu i zostawiali gołe pola, które dopiero po dłuższym czasie były zadrzewiane. Teraz wycinają co dziesiąte drzewo, tylko przerzedzają. Pozostałe drzewa zostają. Jak był las, tak zostaje, tylko minimalnie rzadszy. W miejsce wyciętych drzew wyrosną nowe. Działa to super, bo w miejscu takiej wycinki dalej można spotkać sarny, dziki, lisy, a nawet łosie i różne ptaki. Czyli nie szkodzi to przyrodzie.
  • Banda internetowych troli którzy nie przeczytali tekstu, a wypowiadają się. Tak ma być ! Drzewa po to są sadzone aby kolejne pokolenie miało materiał do budowy domów, mebli, drzwi, pałeczek chińskich, ram do luster itp. Ale zacofane internetowe trole nie potrafią tak prostej rzeczy zrozumieć. Jednak biadolą w sklepach że nie mogą kupić wałka do ciasta z drewna czy ciekawej ramy do łóżka z drewna.
Reklama