UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • W dniu wyborów jechałem pociagiem relacji Kraków -Warszawa. Chciałem koniecznie skorzystac z toalety ale niestety albo ktos w niej zasnoł. Albo drzwi sie zatrzasneły. Byłem zmuszony skorzystac z okna zamiast tolalety. niestety. Kilkadziesiat kilometrów od przystanku w Warszawie. Wystawiłem to i tamto za okno. nagle pociag zwolnił do małej predkosci. Słysze a drużnik z budki krzyczy. Ty nie wychylaj sie tak i nie rób tego. Ja cię poznam po tych powiekszonych migdałach i po przedłuzonej szyji. Najadłem sie troche strachu. Ale na głosowanie zdazyłem i postawiłem krzyzyk przy Trzaskowskim.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    31
    WyborcaTrzaskowskiego(2018-10-23)
  • W nocnej zmianie było ciekawiej. Liczyć skończyliśmy o 1, w domu byłam o 7, wszystko dzięki urzędowi i paniom tam pracującym :)
  • wyborco Trzaskowskiego- jesteś żaałosny. Jeśli jednak udało Ci się"załatwić" przez okno to może poszukaj pracy w agencji towarzyskiej. Trzaskowski poradzi sobie bez takiego wyborcy.
  • Dziwią Pana pytania typu ile krzyzykow postawić ? Ludzie pytali ponieważ karty były tak wielkie i chaotyczne że szok. Niedługo dadzą karty metr na metr i rozwijany papirus.
  • To byla totalna klapa organizacyjna, tak źle jeszcze nie bylo, nikt nie panowal nad chaosem, czy w tym UM wszystko sie sypie, byle jakosc, byle kto i byle co
  • Tak jest, gdy w komisjach zasiadają osoby przypadkowe, które przyszły zarobić pieniądze.
  • Jeśli w ciągu jednego posiedzenia sejmowego zmienia się ustawe"Prawo wyborcze", bez możliwości dyskusji, nanoszenia poprawek to potem mamy bałagan. Przecież przewodniczący Centralnej Komisji Wyborczej przewidział ten chaos. Pretensje należy kierować do ustawodawcy, ale przedstawiciele partii rządzącej wyspecjalizowali się w bublach prawnych.
  • i z tego chaosu wyłonił się On wraz z dwoma komendantami czyli Jabba z zapleczem, ...
  • Jak się do pracy w komisji zgłaszają cwiercinteligenci, to takie są efekty. Ja 3 razy byłam w takiej komisji i za każdym razem większość skład u to było super ludzie, więc praca przebiegała sprawnie. Zdarzyły się słabsze osoby w składzie, ale jak nie wiedziały co robić to pytały. Zawsze oddawalismy głosy jako jedna z pierwszych komisji i nigdy protokół nie był cofniety do poprawki. Wybory prezydenckie mieliśmy rozliczone w czasie ponizej dwóch godz. od zamknięciu lokalu, a samorządowe okolo 3,5 godz., bo tu więcej liczenia było. A pan dziennikarz moim zdaniem zachował się nieetycznie, bo poszedł tam z zamiarem napisania artykułu. Totalnie rozwaliło mnie rozważanie, dlaczego karty były stemplowane a nie wydrukowane z pieczeciami? Spieszę Pani wyjaśnić. Gdyby pieczęcie były wydrukowane, to ktoś mógłby pobrać kartę do głosowania, wyjść z lokalu, skserowac i przyjść już nie z jednym głosem a pięcioma. No i właśnie w pracy Pana komisji musiało brakować logicznego myślenia i stąd chaos!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    25
    6
    Myślenie naprawdę nie boli :)(2018-10-23)
  • z jakiego komitetu towarzysz redaktor sobnie dorobil? Zapewne u Nissana, bo POwcow od lat lansujecie
  • A ja byłam tez kilkakrotnie w komisji, dobór ludzi to najważniejsze. Jestem starsza osoba, ale niektórzy to im się wydaje, że ze względu na wiek, albo zmęczenie to nie powinno się ich zajmować pracą. Chcieliby być tylko zaliczani jako osoba w komisji- pierwsi do wyjścia na przerwę.
  • Dokładnie tak jak mówisz u mnie w komisji nocnej liczenie i praca poszła bardzo sprawnie, ponieważ przewodnicząca i ja jako zastępca kierowaliśmy pracą a członkowie robili co do nich należało,
Reklama