'nowa' to ona za bardzo nie jest. Chociaż jestem na drugim biegunie jeśli chodzi o niemalże wszystko w porównaniu do tego Pana i partii Razem, to zgodzę się, że obecna koncepcja rewitalizacji jest poronionym pomysłem. Choć 'jeziorko' też mnie nie przekonuje. Nie możnaby poprostu odrestaurować do poprzedniego kształtu i dodać elementy bezpieczeństwa, antypoślizgowe posadzki itp. postawić budynek z szatniami, prysznicami itp, wysypać z 10 wywrotek piachu, odpowiednie filtry na zasilaniu woda z kumieli ( kiedyś Pan Edmund Szwed bodajże wycenił, że koszt to założenie dwóch filtrów po sto tysięcy sztuka) zjeżdżalnie, mała architektura, prywatne wypozyczalnie, bary itp. byłoby pięknie i kosztowałoby pewnie połowę tego co obecna wizja rewitalizacji i to tylko połowy basenu.