a się musieli ucieszyć psubraty że o 2 km/h przekroczył i prawko zabrali. Do sądu chłopie, wystarczy pokazać błąd pomiaru który jest na twoją korzyść i warunki w jakich mierzyli. Na bank oddadzą a im mina zrzednie.
Ja bym skubańcowi prawko na 10 lat zabrał. Gdyby twoje dziecko potrącił inaczej być gadał. Miasto jest 50 i tyle trzeba jeździć. Jak mu się spieszy to niech wstanie szybciej.