Policjanci z Elbląga zatrzymali 20-letniego Artura Ś. mężczyzna był poszukiwany przez sąd - wpadł na kradzieżach, a tych, miał na swoim koncie aż osiem. Teraz odpowie za swoje czyny. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Kradzież laptopa z biura w centrum miasta, kradzież torebki, kradzież złotego łańcuszka ze sklepu pamiątkami - to tylko nieliczne z czynów, jakich dopuścił się 20-letni Artur Ś. Mężczyzna wykorzystywał nieuwagę osób, które pozostawiały wartościowe przedmioty bez nadzoru. W ten sposób m.in. ukradł kobiecie portfel z otwartej torebki pozostawionej w hipermarketowym wózku. Regularnie odwiedzał też biura w poszukiwaniu otwartych pokoi i np. pozostawionych w nich komputerów. W ten sposób ukradł dwa takie urządzenia. Mężczyzna działał tak w 2011 i 2012 roku. Za inne, wcześniejsze czyny, był już poszukiwany przez sąd do odbycia kary. Gdy policjanci go zatrzymali 20-latek wiedział, że nie prędko wyjdzie na wolność. Za kradzieże Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu