25-letni Mariusz N. trafił do policyjnego aresztu po tym, jak próbował wręczyć policjantom pieniądze w zamian za „przymknięcie oka". Teraz odpowie za łapownictwo. Grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w piątek (28 listopada) na Pl. Dworcowym.
- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowego mercedesa, którego kierowcą był 25-letni Mariusz N., mieszkaniec Warszawy – mówi st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Podczas kontroli okazało się, że numery tablic rejestracyjnych auta nie zgadzają się z zapisami w dowodzie rejestracyjnym. Mariusz N., w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, wręczył policjantom 400 złotych, kładąc pieniądze na tylnym siedzeniu radiowozu. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Trafił on do policyjnego aresztu. Za próbę przekupienia funkcjonariusza grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
- Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej osobowego mercedesa, którego kierowcą był 25-letni Mariusz N., mieszkaniec Warszawy – mówi st. post. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Podczas kontroli okazało się, że numery tablic rejestracyjnych auta nie zgadzają się z zapisami w dowodzie rejestracyjnym. Mariusz N., w zamian za odstąpienie od dalszych czynności, wręczył policjantom 400 złotych, kładąc pieniądze na tylnym siedzeniu radiowozu. Policjanci zatrzymali mężczyznę. Trafił on do policyjnego aresztu. Za próbę przekupienia funkcjonariusza grozi mu nawet do 8 lat więzienia.
oprac. A