Podczas kontroli dwóch posesji w Miłakowie celnicy z elbląskiej grupy mobilnej wykryli nielegalną gorzelnię. Znaleźli prawie 3,5 tysiąca etykiet, nakrętek, a nawet środki chemiczne do odkażania alkoholu.
Na podstawie anonimowych informacji, w minioną sobotę (15 lutego) funkcjonariusze z elbląskiej grupy mobilnej wybrali się do miejscowości Miłakowo. Sprawdzone zostały dwie posesje.
- W trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych należących do Olgierda F. i Aliny W. celnicy natrafili na 4 beczki o pojemności 30 litrów, na których widniał napis „alkohol metylowy” – informuje Anna Hatała-Wanat, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Ponadto funkcjonariusze znaleźli 3360 etykiet samoprzylepnych z oznaczeniem alkoholu znanej marki, ponad 3 tysiące nakrętek metalowych, 107 sztuk nowych rosyjskich banderoli, a także worki ze środkami chemicznymi: wodorotlenkiem potasu, wapnem oraz karbonem służącymi do odkażania alkoholu.
Wszystkie substancje, etykiety i banderole zostały przekazane Komendzie Miejskiej Policji w Morągu.
- W trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych należących do Olgierda F. i Aliny W. celnicy natrafili na 4 beczki o pojemności 30 litrów, na których widniał napis „alkohol metylowy” – informuje Anna Hatała-Wanat, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Ponadto funkcjonariusze znaleźli 3360 etykiet samoprzylepnych z oznaczeniem alkoholu znanej marki, ponad 3 tysiące nakrętek metalowych, 107 sztuk nowych rosyjskich banderoli, a także worki ze środkami chemicznymi: wodorotlenkiem potasu, wapnem oraz karbonem służącymi do odkażania alkoholu.
Wszystkie substancje, etykiety i banderole zostały przekazane Komendzie Miejskiej Policji w Morągu.
oprac. A