UWAGA!

Areszt za spirytus

Elbląski sąd aresztował na trzy miesiące dwie osoby, które są podejrzewane o produkcję i handel ogromnymi ilościami nielegalnego alkoholu. Wobec sześciu podejrzanych zastosowano dozór policyjny.

W tej sprawie policja zatrzymała 11 osób z Elbląga i Bydgoszczy. Wobec trzech pozostałych osób według policji i sądu nie trzeba stosować żadnego środka zapobiegawczego.
     - Oszustom postawiliśmy zarzut nielegalnej produkcji alkoholu oraz działania w grupie przestępczej - mówi Jolanta Rudzińska z elbląskiej prokuratury. - Grozi im za to do trzech lat więzienia.
     Żadnej z zatrzymanych osób nie na razie nie postawiono zarzutów narażania ludzkiego zdrowia lub życia. Przypomnijmy, że według policji rozprowadzany przez grupę alkohol był skażony m.in. metanolem, strychniną i formaliną. Takie wnioski policja wysnuła na podstawie zebranych dowodów oraz przesłuchań świadków. W Elblągu i Bydgoszczy zabezpieczono prawie piętnaście tysięcy litrów spirytusu. Alkohol miał być produkowany z rozpuszczalnika o nazwie RFG-2, który jest wykorzystywany m.in. w przemyśle meblarskim.
     Alkohol jest badany przez Sanepid. Na ostateczne wyniki anliz trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.
     
     Zobacz także: "Alkohol z rozpuszczalnika"
OP

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • Pewnie badania wyjdą takie że to skażenie tym świństwm jet minimalne i spoko można coś takiego pić bo to podobno rozpuszczalnik na spirytusie i w ten sposób można zrobić konkurencje w produkcji gorzałki. Wyjdzie na to że zagrożenie życia było minimalne ale pomysłowa grupa dostanie za nielegalną sprzedaż alkoholu. Polecam dla zainteresowanych gazetę NIE tam coś takiego niedawno opisywali...
Reklama