Utrata prawa jazdy na 3 miesiące oraz 500 złotowy mandat i punkty karne – tym zakończyła się jazda 20-letniego mężczyzny, który kierował dostawczym volkswagenem i przekroczył dozwoloną w mieście prędkość o ponad 60 km/h. Policjantom tłumaczył się tym, że jest głodny i spieszył się na obiad.
Sytuacja miała miejsce wczoraj (4 stycznia) około godz.18 w Pasłęku przy ul. Westerplatte. Tam policjanci zatrzymali do kontroli 20-latka kierującego volkswagenem. Wcześniej zmierzyli jego prędkość, która wyniosła 112 km/h. Warto zaznaczyć, że w tym miejscu na ul. Westerplatte można jechać 50 km/h – jak to w mieście…
Mężczyzna, który posiada prawo jazdy od roku, przekroczył więc dozwoloną prędkość o ponad 60 km/h. Policjanci zatrzymali mu na 3 miesiące dokument uprawniający do kierowania samochodem. Spotkanie zakończyło się także mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.
Mężczyzna, który posiada prawo jazdy od roku, przekroczył więc dozwoloną prędkość o ponad 60 km/h. Policjanci zatrzymali mu na 3 miesiące dokument uprawniający do kierowania samochodem. Spotkanie zakończyło się także mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi.
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu