Funkcjonariusze ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 12-latka. Chłopiec jechał motorowerem z 53-letnim właścicielem pojazdu, nie mając do tego uprawnień. Co więcej, stan techniczny jednośladu pozostawiał tak wiele do życzenia, że policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny.
Wczoraj około godz. 17 patrol ruchu drogowego na trasie w pobliżu miejscowości Żelazna Góra zatrzymał do kontroli nadjeżdżającego motorowerzystę. Za kierownicą siedział 12-latek, który podróżował z 53-latkiem, właścicielem jednośladu. Mężczyzna oznajmił policjantom, że wybrał się na przejażdżkę z chłopcem. Okazało się, że nieletni nie ma uprawnień, a pojazd który prowadził ma wiele usterek. Za zły stan techniczny oraz brak badań funkcjonariusze zatrzymali dowód rejestracyjny jednośladu. Co więcej, 53-latek został ukarany mandatem za dopuszczenie do kierowania motorowerem 12-latka. Policyjna kontrola znajdzie teraz swój finał w sądzie rodzinnym, gdyż to tam trafi teraz informacja o młodym kierowcy.
sierż. Jolanta Ciszewska, oficer prasowy KPP w Braniewie