.. .jadąc latem rowerem przez Sierpin zauważyłem pasa haskiego na łańcuchu, była temp ok 30 stopni a pies wył niesamowicie, Nie miał ani wody ani żadnej miski świadczącej o tym, że dostaje pić. Koło niego biegał inny pies kulawy i wyraźnie po przejściach. Psy były wychudzone i zaniedbane, chyba tam też naruszone zostały pewne paragrafy, warto by to sprawdzić, a właściciela przykładnie ukarać.
Ps, jakim to trzeba być złym człowiekiem, żeby haskiego (rasa bardzo aktywna) trzymać na łańcuchu.