Pamiętamy dobrze, jak tych broniła wtedy dzisiejsza posłanka Gelert oraz kandydat Missan, z jaśnie ówcześnie panującej Platformy Obywatelskiej. Ręczyli za nich i nawet nie potrafili zawiesić w obowiązkach, kiedy sprawa zrobiła się śmierdząca.
Nieprawda. Żadne z wymienionych osób nie wypowiadały się w tej sprawie. A panowie w dniu ogłoszenia wyroku skazującego zostali zwolnieni. Nie manipuluj memory coś tam....