UWAGA!

Dożywocie dla „Kulawego” (aktualizacja)

 Elbląg, Leżący na szpitalnym łóżku Jan R. chrapał w trakcie odczytywania wyroku
Leżący na szpitalnym łóżku Jan R. chrapał w trakcie odczytywania wyroku (fot. AD)

Sąd Okręgowy w Elblągu skazał dziś, 31 października, członków gangu „Kulawego”. Szef grupy, Jan R. otrzymał wyrok dożywotniej kary pozbawienia wolności. Na 15 lat więzienia sąd skazał także trzech najgroźniejszych członków grupy: Marcina K., Radosława H. i Marcina G. Wszyscy zostali uznani za winnych m.in. zabójstwa dwóch biznesmenów.

Zdaniem sądu 58-letni dziś Jan R., pseudonim „Kulawy”, przewodził grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Gang działał od 1998 roku na terenie Polski, Niemiec, Szwecji, Danii i Norwegii. Na długiej liście zarzutów stawianych jego członkom znalazły się m.in.: przemyt papierosów i alkoholu, handel narkotykami, wyłudzanie ubezpieczeń komunikacyjnych, pobicia a także - najpoważniejsze - zabójstwo. W procesie skazano 15 osób. Postawiono im łącznie 144 zarzuty. Tyle razy sędzia Władysław Kizyk użył sformułowania „uznaje oskarżonego winnym popełnionych czynów”. Część członków grupy przestępczej kierowanej przez „Kulawego”. to jego rodzina.

       Zapadły wyroki
       Najsurowszą karę otrzymał szef gangu, Jan R. Sąd skazał go na dożywocie i karę grzywny w wysokości 80 tys. złotych. Oskarżony będzie musiał pokryć też część kosztów procesu. Trzej współsprawcy morderstwa: Marcin K. (pseudonim „Kacper”), Radosław H. (pseudonim „Przemek”, „Rudy” lub „Amigos”) i Marcin G. (pseudonim „Grzywek”) zostali skazani na 15 lat pozbawienia wolności. Żona „Kulawego”, Elżbieta R. otrzymała karę 9 lat więzienia oraz obowiązek pokrycia 1/15 kosztów procesu. Zbigniew R. został skazany na 8 lat pozbawienia wolności. Pozostali członkowie gangu otrzymali wyroki: Tomasz W. – 7 lat, Leszek G. – 6 lat, Arkadiusz J. – 5 lat (w zawieszeniu na 10 lat) plus kara grzywny, Grzegorz B. – 3 lata (w zawieszeniu na 6 lat) plus kara grzywny, Karol L. - 2 lata i 8 miesięcy (w zawieszeniu na 5 lat) plus kara grzywny, Dominik Ż. – rok i 6 miesięcy (w zawieszeniu na 3 lata) plus kara grzywny, Czesław R.– 2 lata (w zawieszeniu na 5 lat)  plus kara grzywny, Zbigniew M. – kara grzywny (w zawieszeniu na rok) oraz Beata B. – kara grzywny (w zawieszeniu na 2 lata).
       Ponieważ oskarżeni byli już aresztowani w tej sprawie sąd w większości przypadków zaliczył im dotychczasowy okres pozbawienia wolności na poczet ogłoszonych dziś kar więzienia lub grzywny.
Oskarżeni będą musieli oddać pieniądze agencjom, w których wyłudzili ubezpieczenia pozorując kradzieże aut lub kolizje dorgowe. Wyrok nie jest prawomocny.
      
       Długi proces znużył głównego oskarżonego
       Sędzia Władysław Kizyk przez ponad 2,5 godziny odczytywał wyrok. Sentencja liczyła 171 punktów. W trakcie odczytywania wyroku „Kulawy” spał. Zdarzało mu się nawet chrapać. [Oskarżony jest sparaliżowany, od początku procesu uczestniczy w rozprawach leżąc na szpitalnym łóżku – przyp. red.] Sędzia upomniał oskarżonego. A gdy ten zakłócił przebieg rozprawy, krzycząc, że nie zgadza się z wyrokiem sądu, został wywieziony z sali. Następnie odbyło się ponad dwugodzinne uzasadnienie wyroku.
       Proces gangu „Kulawego” rozpoczął się przed elbląskim sądem we wrześniu 2006 roku. Rozprawy zajęły 334 dni. Przez ten czas zebrano 276 tomów akt.
      

 


       To nie koniec
       Rodziny zamordowanych biznesmenów Jerzego O. i Stanisława B. domagają się dożywocia dla wszystkich biorących udział w zabójstwie.
       - Na pewno będziemy składały apelacje w stosunku do pozostałych oskarżonych o morderstwo naszych mężów. Nas nie satysfakcjonuje wyrok 15 lat - mówiły żony tuż po ogłoszeniu wyroku.
       - Przebiegłość oskarżonego Jana R. spowodowała, że to tak długo trwało – dodała jedna z kobiet. - Nasze prawo nie jest doskonałe, przestępcy wykorzystują kruczki prawne i wyszło tak jak wyszło.
       Z wyroku częściowo zadowolony jest prokurator. - Satysfakcja wynika z tego, że sąd w tym bardzo trudnym poszlakowym procesie przyjął wersję wydarzeń, którą przedstawiłem w akcie oskarżenia, a w szczególności wydarzeń dotyczących zabójstw Jerzego O. i Stanisława B. Znalazło to odzwierciedlenie w wymiarze kar, które dzisiaj zapadły, szczególnie w odniesieniu do głównego oskarżonego - mówi prokurator Andrzej Litwińczuk. - Nie ukrywam, że kary, które zapadły w odniesieniu do współsprawców zbrodni są niższe od wnioskowanych przeze mnie. W tym zakresie najprawdopodobniej zapadnie decyzja o skierowaniu apelacji, ale ta decyzja zapadnie wtedy, kiedy na piśmie otrzymamy uzasadnienie wyroku. Być może konsekwentnie będziemy wnioskowali także o podwyższenie kar dla pozostałych oskarżonych, którym nie zarzucono zbrodni zabójstwa.
       - Na pewno wyrok będzie zaskarżony, gdyż brak jest dowodu na to, że w ogóle doszło do jakiegokolwiek zabójstwa – zapowiada adwokat Stanisław Borzdyński, obrońca Leszka G. i skazanych na 15 lat aresztu: Marcina G., Radosława H. i Marcina K. – Jeżeli sąd w dniu dzisiejszym w ustnych motywach wyroku stwierdza, że nieznany jest udział poszczególnych osób w dokonaniu zabójstwa, nieznane są czynności sprawcy, nieznane jest miejsce zabójstwa, a czas zabójstwa da się określić tylko hipotetycznie, to przy tych elementach ja nie widzę możliwości domknięcia ciągu poszlak w procesie poszlakowym. Ja wiem, że nie funkcjonujemy w warunkach procesu amerykańskiego, gdzie jeżeli nie ma zwłok nie ma ma zabójstwa. Trudno mówić o zabójstwie jeżeli nie wiemy jak zabito, nie wiemy, kto zabił. Stawia się zarzuty czterem osobom, ale nie potrafi się powiedzieć jak do tego doszło. Wyrok jest wysoko kontrowersyjny i będzie wniesiona do niego apelacja. Nie ma dowodów, że w ogóle było zabójstwo, a tym bardziej, że moi klienci brali w nim udział. Będziemy wnioskować o uniewinnienie od zabójstwa – kończy Borzdyński.
       Decyzją sądu Jan R. oraz Radosław H. pozostaną w areszcie tymczasowym do 30 kwietnia 2012 r.
      

OK

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Krzesło elektryczne dla niego, ale wpierw niech zwróci kasę za przewlekły proces, Konfiskata majątku na ten cel.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    2
    0
    Kat bezwzględny(2011-10-31)
  • a z kacperkiem i reszta oszołomów co dalej?
  • Marcin K. "Kacper" - wyrok 15 lat więzienia
  • Po 15 latek dostali
  • Kacperek zadowolony z wyroku pewnie, 15 lat to smiech na sali za zabojstwo dwóch typów. Kulawy dostał za zabójstwo dozywocie a oni po 15 smiech i nic wiecej przeciez wiadome jest ze to oni mordowali on sam porusza sie na wózku wiec ciezko dwóch cwaniakow ze szczecina pozbawiac zycia, oni tez nie byli pewnie z pierwszej łapanki wiec wyroki po 15 lat sa smieszne i nie adekwatne do popełnionego czynu!!!!To jest kpina z wymiaru sprawiedliwosci!!!!Wszyscy powinni dostac dozywocie!!!!!Odsiedzieli po 7 pojda do paki na chwile powoza sie po pudle i wyskocza za pare lat i znowu w elblagu zastraszenie bedzie ze idioci na wolnosci szaleja. Gdzie tu rozum i logika!!!!Jak mozna dac po 15 lat wiezienia bandytom ktorzy pastwili sie i zabili z zimna krwia 2 ludzi!!!!Zenada i kpina z wymiaru sprawiedliwosci!!!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    0
    mieszkaniec elblaga(2011-10-31)
  • Sąd skazał też na kary po 15 lat więzienia trzech członków gangu Jana R. , którzy byli oskarżeni o zabójstwo dwóch biznesmenów ze Szczecina. Są to: Marcin K. ps. "Kacper", Radosław H. ps. "Amigos" i Marcin G. ps. "Grzywek". Sąd w Elblągu orzekł, że żona Jana R. Elżbieta L. - R. i jego brat Zbigniew R. działali w grupie przestępczej, która zajmowała się przemytem alkoholu i papierosów na dużą skalę oraz wyłudzaniem odszkodowań za fikcyjne stłuczki. Żonę szefa gangu skazał na dziewięć lat więzienia, brat dostał o rok mniej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wszystkie zajęte?(2011-10-31)
  • Jeżeli Kacper naprawdę odsiedzi te 15 lat, to rozumiem, ale jak wyjdzie wcześniej, to jest po prostu skandal!
  • kpiną jest to iż nie ustalono jak ciała zostały zniszczone, mimo istotnych szczegółów. .. .
  • kpina jest to ze dostali wyrok za cos czego nie ma? Nie odnaleziono cial wiec jakim prawem skazano ich za morderstwo? Rowniedobrze mozna teraz stwierdzic ze biznesmeni moze jednak zyja? Nie ma cial wiec skad wiadomo kto, ,to'' zrobil i czy wogole zrobil?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    tvn24.pl(2011-10-31)
  • Może byłes z nimi, że tak wiesz co zrobili? Stales obok, patrzałeś na to wszystko? Nie ma dowodów na to co niby zrobili. Najwiecej do powiedzenia maja Ci którzy ich nie znali. Mozliwe, że nigdy na oczy nie widzieli.
  • błąd jak kacpra zamkną to kto będzie sprzedawał na policję. Był baedzo pożytecznyn łysiolem eliminował inne pasożyty na naszym podwórku.
  • Ale kimał, dlaczego nikt nie napisał czy kimał
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    kleszcz(2011-10-31)
Reklama