UWAGA!

Dwa groźne zdarzenia, dwa mandaty i zatrzymane prawo jazdy

 Elbląg, Dwa groźne zdarzenia, dwa mandaty i zatrzymane prawo jazdy
fot. policja

Do groźnej kolizji doszło dziś (2 sierpnia) przed godz. 8 na drodze S22. Niedługo później policjanci z Pasłęka zatrzymali do kontroli 56-letniego kierującego citroenem, który przekroczył dozwoloną prędkość aż o 61 km/h. Wspólnym mianownikiem tych dwóch zgoła oddzielnych sytuacji była nieostrożność i brawura kierujących. W obu przypadkach sytuacje zakończyły się mandatami.

Pierwsze ze wspomnianych zdarzeń miało miejsce rano na drodze S22 w okolicach Młynar. Jadąca tam vw passatem kombi, 42-letnia kobieta, wyprzedzając inny pojazd, straciła panowanie nad własnym i wpadła w poślizg. Nie było to trudne, ponieważ auto zdaniem policjantów miało niewystarczający bieżnik opon. Potocznie rzecz ujmując, stan techniczny wspomnianego passata miało po prostu „łyse” opony. Auto wylądowało w przydrożnym rowie. Na szczęście skończyło się tylko na strachu. Kobieta przewoziła dwójkę dzieci. 12-letnia pasażerka została przewieziona do szpitala na badania, ale po ich wykonaniu zwolniono ją. Policjanci zatrzymali 42-letniej kierującej dowód rejestracyjny vw passata oraz ukarali ją 500 złotowym mandatem.
       Około godz. 8.50 patrol ruchu drogowego z Pasłęka zatrzymał, a wcześniej zmierzył prędkość citroena, którym kierował obywatel Francji. Mężczyzna jechał z prędkością 111 km/h i nie był to jeszcze szczyt możliwości francuskiego auta, jednak ograniczenie w tym miejscu przewidywało dopuszczalną, bezpieczną prędkość jedynie na poziomie 50 km/h. W tym przypadku 56-latkowi zatrzymano prawo jazdy na trzy miesiące. Mężczyzna otrzymał również mandat w wysokości 500 złotych.
      
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • A to żabojadzik no no.
  • ach ta nasza policja!!! zamiast pouczyć kobiete i wesprzec to ja ukarali, przecież sama poniosła większe straty, przeżyła mase strachu a w tym nie naraziła innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. dla mnie upodlenie dla policji i 0 szacunku dla nich!!!
  • Stracila panowanie wiec narazila innych uczestniow ruchu drogowego. Tylko szczesliwym zbiegiem okoilicznosci nikogo nie bylo na torze jazdy samochodu. Mandat jak najbardziej słuszny.
  • kogo narazila jak nikogo nie bylo? popaprancu? !!!!
  • Naraziła własne dzieci na niebezpieczeństwo, to raz. Dwa, to uczestnikiem ruchu był też pojazd wyprzedzany i gdyby podczas poślizgu wpadła na niego, to skończyło by się gorzej. Popaprańcem jest ten, kto twierdzi, że nikogo nie narażono niebezpieczeństwo.
  • A ja powiem więcej a mianowicie mandat był zbyt mały. Ja bym go co najmniej potroił. Zresztą u nas za brawurę są zbyt małe kary. Na zachodzie jakoś wyciągają odpowiednie wnioski, bo karzą czasami niemiłosiernie a u nas to za bardzo się cackają, dlatego nie ma efektów, patrząc jak jeżdżą u nas królowie szos.
Reklama