Kara do ośmiu lat więzienia grozi 34-letniemu mężczyźnie, który, podając się za pracownika, m.in. Telekomunikacji Polskiej i kuratorium oświaty, wyłudzał pieniądze od właścicieli elbląskich firm.
Oszust działał na terenie miasta od lipca 2002 r. Wyłudzał pieniądze od właścicieli firm handlowych i usługowych.
- Podawał się za pracownika kuratorium oświaty w Elblągu, pracownika Telekomunikacji Polskiej lub księgowego bliżej nieokreślonej firmy z Gdańska - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Od właścicieli firm wyłudzał lub usiłował wyłudzić pieniądze w kwotach od 100 do 450 zł. Niby na załatwienie różnych zleceń do realizacji. Takimi fikcyjnymi zleceniami były m.in.: remont dachu, wymiana okien, zaopatrywanie szkoły w sprzęt komputerowy, maglowanie pościeli dla przedszkoli czy wreszcie dostawa towaru do sklepików szkolnych.
34-letniego oszusta zatrzymali policjanci z Sekcji do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
- Podawał się za pracownika kuratorium oświaty w Elblągu, pracownika Telekomunikacji Polskiej lub księgowego bliżej nieokreślonej firmy z Gdańska - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Od właścicieli firm wyłudzał lub usiłował wyłudzić pieniądze w kwotach od 100 do 450 zł. Niby na załatwienie różnych zleceń do realizacji. Takimi fikcyjnymi zleceniami były m.in.: remont dachu, wymiana okien, zaopatrywanie szkoły w sprzęt komputerowy, maglowanie pościeli dla przedszkoli czy wreszcie dostawa towaru do sklepików szkolnych.
34-letniego oszusta zatrzymali policjanci z Sekcji do Walki z Przestępczością Gospodarczą. Mężczyzna przyznał się do winy. Grozi mu kara do ośmiu lat więzienia.
A