Pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata - taką karę wymierzył braniewski sąd dwóm przemytnikom za zaatakowanie celnika z przejścia granicznego w Gronowie.
Do ataku na celnika doszło w maju tego roku.
- Funkcjonariusz był po służbie, wraz z żoną i dzieckiem jechał z Elbląga do domu w Braniewie - przypomina Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Niedaleko Braniewa jego samochód zaczęło gonić auto, w którym jechali znani przemytnicy, Henryk M. i jego syn. Ścigany funkcjonariusz zdecydował się zjechać do pobliskiego gospodarstwa szkółkarskiego. Tam napastnicy go dopadli, doszło do szarpaniny, gróźb, celnik usłyszał m.in. „teraz cię skrócimy”. Na miejsce zdarzenia wezwano niezwłocznie policję - ta zatrzymała bandytów i osadziła w areszcie.
W tej sprawie zapadł właśnie wyrok przed sądem w Braniewie. Obaj napastnicy zostali skazani na kary po pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo wyznaczono im także kuratorów sądowych.
- Funkcjonariusz był po służbie, wraz z żoną i dzieckiem jechał z Elbląga do domu w Braniewie - przypomina Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Niedaleko Braniewa jego samochód zaczęło gonić auto, w którym jechali znani przemytnicy, Henryk M. i jego syn. Ścigany funkcjonariusz zdecydował się zjechać do pobliskiego gospodarstwa szkółkarskiego. Tam napastnicy go dopadli, doszło do szarpaniny, gróźb, celnik usłyszał m.in. „teraz cię skrócimy”. Na miejsce zdarzenia wezwano niezwłocznie policję - ta zatrzymała bandytów i osadziła w areszcie.
W tej sprawie zapadł właśnie wyrok przed sądem w Braniewie. Obaj napastnicy zostali skazani na kary po pół roku więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo wyznaczono im także kuratorów sądowych.
A