W grudniu przed elbląskim Sądem Okręgowym ruszy proces dwóch mężczyzn, którzy mieli zamknąć w garażu 24-letnią mieszkankę Elbląga, a potem ją zgwałcić. Mieli też straszyć kobietę, że ją zabiją, jeśli powiadomi o wszystkim policję. Mężczyźni nie przyznają się do winy.
Zdarzenia miały rozgrywać się w nocy z 13 na 14 stycznia w jednej z miejscowości na terenie gminy Frombork. 24-latka z Elbląga umówiła się tam na spotkanie ze znajomym. Nic nie zapowiadało, że skończy się ono tragicznie. Okazało się, że w domu oprócz znajomego był również jego kolega. Mężczyźni mieli uwięzić 24-latkę w garażu i ją zgwałcić. Potem mieli jej również grozić pobiciem i śmiercią, jeśli komukolwiek opowie o tym, co się wydarzyło. Jednak kobieta już następnego dnia zgłosiła się na policję.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Braniewie. 21 - letni Artur T. i 22-letni Łukasz K. nie przyznali się do winy. Twierdzili, że wszystko wydarzyło się za obopólną zgodą. Jednak akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Elblągu.
- Artur T. i Łukasz K. są oskarżeni o to, że wspólnie i w porozumieniu pozbawili 24-letnią mieszkankę Elbląga wolności, zamykając ją w garażu, a następnie używając przemocy, doprowadzili ją do wielokrotnego obcowania płciowego. Oskarżeni są również o to, że wspólnie i w porozumieniu grozili pokrzywdzonej pobiciem, a także pozbawieniem życia, aby zmusić ją do zaniechania zawiadomienia organów ścigania o przestępstwie - informuje sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. Kara jaka im grozi nie może być niższa niż 3 lata więzienia.
Proces ruszy 2 grudnia. Z uwagi na intymny charakter sprawy, prawdopodobnie będzie się toczyć za zamkniętymi drzwiami.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Braniewie. 21 - letni Artur T. i 22-letni Łukasz K. nie przyznali się do winy. Twierdzili, że wszystko wydarzyło się za obopólną zgodą. Jednak akt oskarżenia w tej sprawie trafił do Sądu Okręgowego w Elblągu.
- Artur T. i Łukasz K. są oskarżeni o to, że wspólnie i w porozumieniu pozbawili 24-letnią mieszkankę Elbląga wolności, zamykając ją w garażu, a następnie używając przemocy, doprowadzili ją do wielokrotnego obcowania płciowego. Oskarżeni są również o to, że wspólnie i w porozumieniu grozili pokrzywdzonej pobiciem, a także pozbawieniem życia, aby zmusić ją do zaniechania zawiadomienia organów ścigania o przestępstwie - informuje sędzia Dorota Zientara, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. Kara jaka im grozi nie może być niższa niż 3 lata więzienia.
Proces ruszy 2 grudnia. Z uwagi na intymny charakter sprawy, prawdopodobnie będzie się toczyć za zamkniętymi drzwiami.
A