Policjanci z Elbląga zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Pierwszy miał 2,46 drugi natomiast 2,4 promila alkoholu w organizmie. Obaj odpowiedzą przed sądem za jazdę autem po pijanemu. Za taki czyn prawo przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności.
Pierwszy z mężczyzn to 44-latek, który po zatrzymaniu do kontroli drogowej, został poddany badaniu na zawartość alkoholu. Wynik badania to 2,46 promila. O ile w przypadku tego mężczyzny możemy mówić o policyjnym zatrzymaniu, to w przypadku 34-latka, który wsiadł za kierownicę swojej astry, możemy powiedzieć, że zatrzymał się sam, po tym jak doprowadził do wywrócenia się auta w miejscowości Raczki Elbląskie. Policjanci zabezpieczyli jego samochód na strzeżonym parkingu.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. W przypadku pierwszego z kierowców nie uczyniono tego, ponieważ 44-latek już wcześniej miał odebrane uprawnienia, a sąd wydał w jego przypadku zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Obaj mężczyźni staną teraz przed sądem, który zadecyduje o wymiarze kary. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli kierujący był już karany za ten czyn, górna granica kary może wzrosnąć do lat 5.
Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy. W przypadku pierwszego z kierowców nie uczyniono tego, ponieważ 44-latek już wcześniej miał odebrane uprawnienia, a sąd wydał w jego przypadku zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Obaj mężczyźni staną teraz przed sądem, który zadecyduje o wymiarze kary. Za jazdę samochodem w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli kierujący był już karany za ten czyn, górna granica kary może wzrosnąć do lat 5.
podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu