Policyjny pościg, który rozegrał się wczoraj (4 stycznia) na oczach zdumionych przechodniów zakończył się zatrzymaniem 20 – latka. Młody mężczyzna trafił do policyjnego aresztu zaraz po tym, jak pobił i ukradł ochroniarzowi dopiero co odzyskany koszyk wraz z towarem skradzionym przez innego sprawcę. Zatrzymanie drugiego mężczyzny jest kwestią czasu. Za rozbój 20 – latkowi grozi kara nawet 12 lat więzienia. Sprawca kradzieży odpowie przed sądem grodzkim.
Akcja rozegrała się wczoraj po południu przy jednym z braniewskich sklepów samoobsługowych. Nieznany mężczyzna wyniósł ze sklepu koszyk z zakupami (24 puszki piwa) nie płacąc za nie. Na widok biegnącego za nim ochroniarza mężczyzna porzucił zdobycz i uciekł. Ochroniarz wracający do sklepu z odzyskanym mieniem został z kolei zaatakowany przez drugiego mężczyznę, 20 – letniego Adriana K., który kilkakrotnie uderzył go w twarz i zabrał mu koszyk z piwem. Młody napastnik nie zdążył jednak uciec z łupem, gdyż został zatrzymany po krótkim pościgu przez policyjny patrol. Fakt zatrzymania został zarejestrowany przez kamerę monitoringu miejskiego.
20 - latek był nietrzeźwy. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostanie przesłuchany. Za rozbój może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie drugiego mężczyzny, sprawcy kradzieży, jest kwestią czasu. Odzyskane piwo wraz z koszykiem o łącznej wartości około 110 zł wróciło do sklepu.
20 - latek był nietrzeźwy. Noc spędził w policyjnym areszcie. Dzisiaj zostanie przesłuchany. Za rozbój może mu grozić kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Zatrzymanie drugiego mężczyzny, sprawcy kradzieży, jest kwestią czasu. Odzyskane piwo wraz z koszykiem o łącznej wartości około 110 zł wróciło do sklepu.
KPP w Braniewie