19-letni Paweł K. oraz 34-letni Mariusz D. zostali wczoraj zatrzymali przez policyjne patrole. Pierwszy z mężczyzn kierował motorowerem mając blisko 2,5 promila, drugi, jechał rowerem a jego wynik na zawartość alkoholu to blisko… 3 promile.
Teraz obaj odpowiedzą za popełnienie przestępstwa. Kierującemu motorowerem grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, rowerzyście natomiast do 1 roku.
Sytuacja miała miejsce wczoraj około godz. 21. Na ul. Warszawskiej w Elblągu jako pierwszego zatrzymano 19-letniego Pawła K. Mężczyzna jechał motorowerem. Policjanci już na początku kontroli wyczuli od niego alkohol. Badanie alkotestem potwierdziło, że ma on 2,42 promila. W tym samym czasie w Młynarach patrol policjantów dzielnicowych zatrzymał rowerzystę. Ten, jechał rowerem w taki sposób, że funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że mężczyzna jest pijany. Badanie alkotestem wykazało w tym przypadku blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 34-letni Mariusz D. posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów ważny do października 2013 roku. Teraz odpowie więc nie tylko za jazdę rowerem po pijanemu, ale i za złamanie zakazu.
Sytuacja miała miejsce wczoraj około godz. 21. Na ul. Warszawskiej w Elblągu jako pierwszego zatrzymano 19-letniego Pawła K. Mężczyzna jechał motorowerem. Policjanci już na początku kontroli wyczuli od niego alkohol. Badanie alkotestem potwierdziło, że ma on 2,42 promila. W tym samym czasie w Młynarach patrol policjantów dzielnicowych zatrzymał rowerzystę. Ten, jechał rowerem w taki sposób, że funkcjonariusze nie mieli wątpliwości, że mężczyzna jest pijany. Badanie alkotestem wykazało w tym przypadku blisko 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że 34-letni Mariusz D. posiada sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów ważny do października 2013 roku. Teraz odpowie więc nie tylko za jazdę rowerem po pijanemu, ale i za złamanie zakazu.
mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu