Pracownicy socjalni podczas wizyty w jednym z mieszkań na terenie gminy Pasłęk zastali 34-letnią matkę zajmującą się czwórką swoich dzieci. Kobieta była pijana a dzieci, które znajdowały się w mieszkaniu miały od 10 miesięcy do 12 lat. 34-latkę zatrzymano w policyjnym areszcie. Teraz zajmie się nią sąd.
Była sobota przed godz. 13. Do mieszkania 34-letniej kobiety i jej męża zapukała pracownica socjalna. Podczas jej wizyty okazało się, że zarówno od matki dzieci, jak i jej męża, czuć było zapach alkoholu. O sytuacji tej powiadomiono policję oraz MGOPS w Pasłęku. W tym momencie mąż kobiety, przewidując wkrótce badanie alkotestem… uciekł do pobliskiego lasu pozostawiając żonę z czwórką dzieci.
Po chwili na miejsce przyjechał patrol policji. 34-letnia kobieta była wulgarna i agresywna. Kopała w meble i usiłowała uniemożliwić przeprowadzenie interwencji. W konsekwencji z założonymi na ręce kajdankami przewieziono ją do komendy. Badanie alkotestem wykonane o godzinie 14.50 wykazało u niej 2,5 promila. Czwórka dzieci trafiła do rodziny zastępczej. Kobieta odpowie teraz za niedopełnienie opieki nad dziećmi. O jej losie zadecyduje sąd.
Po chwili na miejsce przyjechał patrol policji. 34-letnia kobieta była wulgarna i agresywna. Kopała w meble i usiłowała uniemożliwić przeprowadzenie interwencji. W konsekwencji z założonymi na ręce kajdankami przewieziono ją do komendy. Badanie alkotestem wykonane o godzinie 14.50 wykazało u niej 2,5 promila. Czwórka dzieci trafiła do rodziny zastępczej. Kobieta odpowie teraz za niedopełnienie opieki nad dziećmi. O jej losie zadecyduje sąd.
podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu