Jeden z patroli policji (Pan za kierownicą i Pani obok) patrolowali wczoraj okolice cmentarza przy ulicy Agrykoli. Wjechali radiowozem pod sam pomnik żołnierzy radzieckich zrobili kółeczko i pojechali. Dochodząc do parkingu na ulicy Kościuszki, gdzie prawidłowo zaparkowałem swój samochód zobaczyłem jak pełnią służbę. Pani policjantka telefon przy uchu a policjant coś gmerał pod kierownicą. Jeżeli Pan Jakub Sawicki ma odwagę i chce wszcząć procedurę, proszę napisać w komentarzach numer kontaktowy telefonu.