W ciągu dwóch lat 22 ciężarówki padły łupem gangu, który działał w Elblągu i okolicach. Do elbląskiego sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie.
Grupę tworzyło dziewięciu mężczyzn. Kradli przede wszystkim pojazdy ciężarowe: Mercedesy, Volkswageny, Stary, ale nie pogardzili też Lublinem, Polonezem Caro, Żukiem, a nawet ciągnikiem rolniczym. Po włamaniu odjeżdżali skradzionym autem. Z samochodów zabierali wartościowe przedmioty. Raz udało przejąć transport blatów meblowych, z innych samochodów zabrali m.in. radioodtwarzacz, namiot, wózek dziecięcy i foteliki. Role w grupie były podzielone. Jedni włamywali się i kradli, a inni ukrywali skradzione auta.
Złodzieje mogą trafić do więzienia na 10 lat. Paserzy natomiast mogą spędzić za kratkami 5 lat. Pierwsza rozprawa odbędzie się 26 marca br.
Złodzieje mogą trafić do więzienia na 10 lat. Paserzy natomiast mogą spędzić za kratkami 5 lat. Pierwsza rozprawa odbędzie się 26 marca br.
J