Matka, która uprowadziła swoje dwie córki z elbląskiego domu dziecka i wyjechała z nimi do Wiednia, przebywa na wolności. - Nie było bowiem Europejskiego Nakazu Aresztowania - wyjaśnia prokurator Jolanta Rudzińska z Prokuratury Rejonowej w Elblągu. W austriackim areszcie przebywa natomiast ojciec dziewczynek.
Przypomnijmy, matka uprowadziła 8-letnią Angelikę i 12-letnią Martę z elbląskiego domu dziecka w piątek (30 maja). Poszukiwania trwały w kraju i za granicą. Okazało się, że dziewczynki wraz z rodzicami przebywają w Austrii. Sąd Rejonowy w Elblągu zdecydował o aresztowaniu na 14 dni matki dziewczynek. Sąd Rodzinny i Nieletnich z kolei wydał zarządzenie doprowadzenia dzieci z powrotem do elbląskiego domu dziecka.
- Matka nie została osadzona w areszcie, ponieważ nie było Europejskiego Nakazu Aresztowania - informuje prokurator Jolanta Rudzińska Prokuratury Rejonowej w Elblągu. - Natomiast wiemy, gdzie kobieta przebywa.
Prokuratura Okręgowa w Elblągu wystąpiła do elbląskiego sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec matki dziewczynek.
- Ten dokument musi zostać jeszcze przetłumaczony na język angielski – dodaje prokurator Rudzińska. - Dzięki międzynarodowej współpracy policji i tak trwa to dosyć szybko. Według naszych informacji nakaz będzie wydany dziś, w czwartek.
W austriackim areszcie przebywa natomiast ojciec Marty i Angeliki.
- Już w lutym tego roku wobec mężczyzny został wydany Europejski Nakaz Aresztowania - mówi sędzia Ewa Mazurek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. - Czeka teraz na przetransportowanie do Polski.
Mężczyzna ma bowiem do odbycia karę dwóch lat więzienia za znęcanie się fizyczne i moralne nad konkubiną i dziećmi oraz doprowadzenie jednej z córek „do innych czynności seksualnych”. Do tej pory jednak ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
- Matka nie została osadzona w areszcie, ponieważ nie było Europejskiego Nakazu Aresztowania - informuje prokurator Jolanta Rudzińska Prokuratury Rejonowej w Elblągu. - Natomiast wiemy, gdzie kobieta przebywa.
Prokuratura Okręgowa w Elblągu wystąpiła do elbląskiego sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania wobec matki dziewczynek.
- Ten dokument musi zostać jeszcze przetłumaczony na język angielski – dodaje prokurator Rudzińska. - Dzięki międzynarodowej współpracy policji i tak trwa to dosyć szybko. Według naszych informacji nakaz będzie wydany dziś, w czwartek.
W austriackim areszcie przebywa natomiast ojciec Marty i Angeliki.
- Już w lutym tego roku wobec mężczyzny został wydany Europejski Nakaz Aresztowania - mówi sędzia Ewa Mazurek, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu. - Czeka teraz na przetransportowanie do Polski.
Mężczyzna ma bowiem do odbycia karę dwóch lat więzienia za znęcanie się fizyczne i moralne nad konkubiną i dziećmi oraz doprowadzenie jednej z córek „do innych czynności seksualnych”. Do tej pory jednak ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości.
A