Pijany 48-letni mieszkaniec Braniewa wyłamał drzwi do mieszkania swojej konkubiny. Gdy usłyszał, że kobieta dzwoni na policję, uciekł. Wkrótce jednak został zatrzymany.
48 – letni Leszek M., pod nieobecność swojej 52-letniej konkubiny, wyłamał drzwi wejściowe do jej mieszkania. Gdy po powrocie do domu kobieta zobaczyła co się stało, zadzwoniła na policję. Mężczyzna słysząc jej rozmowę telefoniczną, uciekł.
Wkrótce jednak został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Miał 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dziś (4 grudnia) zostanie przesłuchany. Za niszczenie cudzego mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
Wkrótce jednak został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Miał 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Dziś (4 grudnia) zostanie przesłuchany. Za niszczenie cudzego mienia kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.
A