Do policyjnej celi trafił wczoraj (10 października) 31-letni mężczyzna, który nie dość, że nie zapłacił za kurs taksówki to jeszcze uderzył kierowcę w twarz i zabrał mu kluczyki. Podczas interwencji policjanci znaleźli przy nim woreczek z białym proszkiem. Jeżeli badania laboratoryjne potwierdzą, że to środek odurzający odpowie wówczas także za posiadanie narkotyków.
31-latek wybrał ostatnią zaparkowaną taksówkę z postoju przy dworcu PKP. Zamówił kurs na ulicę Robotniczą, a następnie zmienił zdanie i pojechał docelowo na ulicę Mickiewicza. Około godziny 13.20, kiedy vw passat dojechał do celu, a taksometr wybił 39 zł mężczyzna oświadczył, że nie zapłaci. Zabrał 52-letniemu kierowcy kluczyki i uderzył go w twarz. Oświadczył również, że celowo wziął tę taksówkę, gdyż kierowca miał mu wcześniej porysować samochód. Zażądał 600 zł zadośćuczynienia i zadeklarował zwrot kluczyków.
Na miejsce przyjechali policjanci wezwani przez jednego z przechodniów. Wówczas 31-letni Marcin K. dobrowolnie oddał klucze od auta.
Policjanci skontrolowali odzież i znaleźli przy mężczyźnie woreczek z białym proszkiem - najpierw wypadł mu z rąk, następnie próbował go przydeptać. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za zmuszanie przemocą do określonego zachowania i groźby wobec taksówkarza i niewykluczone, że również za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Na miejsce przyjechali policjanci wezwani przez jednego z przechodniów. Wówczas 31-letni Marcin K. dobrowolnie oddał klucze od auta.
Policjanci skontrolowali odzież i znaleźli przy mężczyźnie woreczek z białym proszkiem - najpierw wypadł mu z rąk, następnie próbował go przydeptać. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Teraz odpowie za zmuszanie przemocą do określonego zachowania i groźby wobec taksówkarza i niewykluczone, że również za posiadanie narkotyków. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Jakub Sawicki, zespół prasowy KMP w Elblągu