Na trzy miesiące sąd tymczasowo aresztował 34-letniego Marcina B. Lista przedstawionych mu zarzutów dotyczy posiadania narkotyków, ich sprzedaży, a także agresywnego zachowania się wobec policjantów dokonujących przeszukania. Mężczyźnie może grozić nawet do 10 lat więzienia.
Kryminalni z Elbląga zatrzymali 34-letniego Marcina B. W należących do niego pomieszczeniach gospodarczych znaleziono 0,7 grama amfetaminy. Dodatkowo policjanci udowodnili mu rozprowadzanie narkotyków. W trakcie przeszukania mężczyzna był agresywny, próbował odpychać funkcjonariuszy. Mimo utrudnień wszystkie niezbędne czynności zostały przeprowadzone.
Ponadto 34-latek został przewieziony na badanie lekarskie. Tam okazało się, że jest on pod wpływem amfetaminy. Jak wskazywały okoliczności, mężczyzna mógł zażyć narkotyk bezpośrednio przed wizytą policjantów, chcąc uniknąć odpowiedzialności za ewentualne znalezione przy nim środki odurzające. Odpowiedzialności jednak nie uniknął. Wczoraj (19 października) sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na czas 3 miesięcy. Teraz za wszystkie swoje czyny odpowie przed sądem. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Ponadto 34-latek został przewieziony na badanie lekarskie. Tam okazało się, że jest on pod wpływem amfetaminy. Jak wskazywały okoliczności, mężczyzna mógł zażyć narkotyk bezpośrednio przed wizytą policjantów, chcąc uniknąć odpowiedzialności za ewentualne znalezione przy nim środki odurzające. Odpowiedzialności jednak nie uniknął. Wczoraj (19 października) sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na czas 3 miesięcy. Teraz za wszystkie swoje czyny odpowie przed sądem. Może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu