Mi się przydarzyła kiedyś podobna sytuacja. Okradł mnie jeden z najlepszych kumpli. Tak to jest ze znajomymi. Do nikogo nie można mieć zaufania. I przede wszystkim nie okazywać miękkiego serca, bo ci proszący was o pomoc wobec was go nie będą mieli. Przekonałem się o tym w życiu już wiele razy.