UWAGA!

Pijany pasażer okazał się kierowcą

 Elbląg, Pijany pasażer okazał się kierowcą

Kara do dwóch lat pozbawienia wolności grozi pewnemu mieszkańcowi powiatu braniewskiego, który najpierw pijany wjechał do rowu, a następnie próbował zmylić policjantów co do prawdziwego przebiegu zdarzenia. Wnikliwi funkcjonariusze "drogówki" nie dali się jednak zwieść.

Rzekomy pasażer, który okazał się kierowcą auta, został ukarany dwoma mandatami za popełnione wykroczenia. Teraz sprawą zajmą się kryminalni.  
       W sobotę (12 października) oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony, że w przydrożnym rowie w okolicy Braniewa znajduje się pojazd. Na wskazany odcinek trasy natychmiast skierowano policjantów. Funkcjonariusze na miejscu zastali 34-latka. Mężczyzna twierdził, że był jedynie pasażerem pojazdu, a kierowca, który był odpowiedzialny za całe zdarzenie uciekł. Policjanci nie dali jednak wiary słowom rzekomego pasażera i jeszcze podczas tej samej interwencji ustalili najbardziej prawdopodobny przebieg wydarzeń. Okazało się, że auto prowadził pijany 34-latek. Przeprowadzone badanie wykazało, że miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad autem, a następnie dachował w przydrożnym rowie. Co więcej, sprawdzenia w służbowych systemach potwierdziły, że nie miał on uprawnień do kierowania pojazdami. Za popełnione wykroczenia został ukarany przez policjantów dwoma mandatami o łącznej wartości 1000 złotych. Teraz sprawą zajmą się kryminalni. Za popełnione przestępstwo jazdy w stanie nietrzeźwości 34-latkowi grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności.

KPP w Braniewie

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • "Wnikliwi funkcjonariusze "drogówki" nie dali się jednak zwieść. " - Szkoda tylko, że takich w Elblągu nie ma. Przykładów na to jest cała masa :)))
  • W miastach się takie historie się nie zdarzają bo jest dużo Policji. co innego na prowincji gdzie jest jeden radiowóz na 30 kilometrów:)
Reklama