UWAGA!

Pił wódkę, wsiadł za kierownicę i spowodował kolizję

 Elbląg, Pił wódkę, wsiadł za kierownicę i spowodował kolizję
(fot. nadesłana)

Wczoraj (21 maja) na ulicy Łęczyckiej w Elblągu policjanci z ruchu drogowego zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy jechali oplem astra. Auto zjechało z drogi i dachowało. Żaden z nich nie chciał przyznać się do kierowania. Obaj trafili więc do policyjnej celi. Dzisiaj sprawa się wyjaśniła. 44-letni kierowca przyznał się i dobrowolnie poddał karze. Policjanci ustalili, że wcześniej pił wódkę, a później postanowił odwiedzić groby bliskich. Swoje zachowanie tłumaczył bezmyślnością.

Zdarzenie miało miejsce o godzinie 18.30 na ulicy Łęczyckiej. Kierowca opla astry stracił panowanie nad autem, zjechał na pobocze i dachował. Przyczyna – alkohol w organizmie. 44-letni kierowca miał ponad 2 promile i jechał z kolegą. Żaden z nich nie chciał jednak wskazać kierującego. Policjanci byli zmuszeni zatrzymać obydwu mężczyzn. Sprawa wyjaśniła się dopiero dzisiaj rano. W trakcie przesłuchania 44-latek przyznał policjantom, że kierował samochodem, a wcześniej pił wódkę. Nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego wsiadł za kierownicę. Przyznał, że było to bezmyślne zachowanie. Powiedział jedynie, że chciał odwiedzić groby swoich dziadków.
       Na szczęście, w tej całej sytuacji nikt nie odniósł obrażeń. Z przeciwka jechało inne auto, które cudem uniknęło kolizji z oplem. Świadkowie wskazali kierowcę więc sprawa jest jasna. Mężczyzna dobrowolnie poddał się karze, która wyniosła 6 miesięcy ograniczenia wolności, prace społeczne, 5 tys. zł grzywny na cele charytatywne, no i oczywiście zakaz prowadzenia pojazdów na okres 3 lat.
       Zgłaszanie na policję nieprawidłowego zachowania kierowcy ciągle postrzegane jest jak donosicielstwo. Świadkowie boją się także, że złożenie zawiadomienia wiąże się z koniecznością zeznawania w procesie przeciwko pijanemu kierowcy. Musimy jednak pamiętać, że w wyniku zdarzeń z udziałem pijanych giną ludzie. To jest największa tragedia i warto się nad tym zastanowić, gdy widzimy kogoś, kto chwiejnym krokiem zbliża się do samochodu.
       Widziałeś, że ktoś pił alkohol, a teraz chce wsiąść za kółko? Nie pozwól mu na to! Pijani kierowcy wiozą śmierć! Pamiętaj, tragedia może spotkać Twoich najbliższych. Dzwoń pod 997 lub 112.
      
Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • zdjęcie zrobione chyba nokią 3310
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    12
    2
    walekonia(2016-05-22)
  • Dobrze że chociaż zdał sobie sprawę z tego że było to bezmyślne zachowanie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    3
    kierowcaaaa(2016-05-22)
  • Taki fotograf to prawdziwy skarb dla portelu :) Byłem wtedy na Dębicy i słyszałem całe zajście. Pisk opon przez naprawdę dłuższą chwilę, myślałem, że ktoś bierze driftem ten zakręt, a potem słychać wielkie ŁUP! :)
  • Swietna fota :D
  • Autora zdjęcia zapraszamy do fotki miesiąca, tam lubimy takie perełki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    7
    1
    .Akademia.(2016-05-22)
  • zdjecie zrobiłem lusterkiem tego samochodu ktore odpadło
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    zdjecie(2016-05-22)
  • Obaj powinni posłużyć jako mięso armatnie, bez szkolenia, bez mundurów i bez broni. Chcieli odwiedzić groby, a niewiele brakowało, żeby wykopać nowe.
  • " Dobrze że chociaż zdał sobie sprawę z tego że było to bezmyślne zachowanie. ' i co z tego ??? ! Myślisz, że z tego powodu przestanie łojić wódeczkę ?? Po której, jak widać film mu się urywa i zapewne nie wie, że siada za kierownicę ??? Wątpię. Zawsze będzie stanowił zagrożenie. Amen.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    4
    3
    Pozory...(2016-05-22)
  • Jasne -zadzwoń. Kiedyś miałam nieprzyjemność- policja przyjechała, gościu wypadł z samochodu bo nie był w stanie wysiąść- próbował jechać z dzieckiem i co. .. .. skończyło się bieganiem po sądach, zwolnieniami z pracy bo alkoholik stwierdził, że on to w zasadzie chciał tylko przestawić a kuzynka miała jechać. Oczywiście bo babę zadzwonił, żeby poświadczała jego słowa. Paranoja!!!!! jak się skończyło nie wiem, bo nie byłam stroną w sprawie tylko świadkiem. Ale raczej się wykpił bo nadal jeździł na giełdę po truskaweczki.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    0
    takaprawda(2016-05-22)
  • ludzie nic sie nie stało, kazdy z nas ma gorszy dzień, wie ze zle zrobil, to jest nawieksza kara, dajcie mu 2 szanse i tyle. .. dobry chlop z niego. .. po co krzywdzic jego rodzine. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    4
    janekkkk(2016-05-22)
  • Ale przepraszam ale kto krzywdzi jego rodzinę. .. co najwyżej można jej tylko współczuć. Z samochodu wrak, z pracę zależy jaką wykonuje może stracić, 5 tys trzeba zapłacić itp itd. To nie jest tak " Polacy nic się nie stało "
  • Taki kierowca powinien dostac wieksza kare za to ze zrobil mimio ze sam sie przyznal. Jedni maja nauczke a 2 nie maja jej i dalej robia to samo. Kara moim zdaniem jest smieszna to juz wiecej sie dostaje za zabojstwo ale nie ma co sie dziwic takie mamy prawo. Racja dobre i to ze chociaz zadna osoba nie ucierpiala w tym wypadku bo szkoda bo ludzie gina za to ze kierowca jedzie po alkocholu.
Reklama