28-letni Radosław G. został skazany na 10 lat więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie 15-latki. Do tragedii doszło w kwietniu 2018 r. w Łąkorzu (gmina Biskupiec). Jednak po apelacji obrońcy mężczyzny, jak również pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych decyzję w tej sprawie podejmie Sąd Okręgowy w Elblągu.
4 kwietnia 2018 r. Dwie 15-letnie przyjaciółki postanowiły wybrać się na przejażdżkę na rolkach (za tvn24.pl). Z ustaleń śledczych wynikało, że wracały do domu, gdy z impetem uderzyło w nie audi. Jedna z dziewczynek zginęła na miejscu, druga zmarła w drodze do szpitala. Za kierownicą samochodu siedział 28-letni Radosław G. Jego krew badano cztery razy. Wykryto w niej znaczne ilości amfetaminy i ecstasy, a także znikome ilości marihuany. Mężczyzna przyznał się do zażywania substancji psychoaktywnych, ale dopiero pod koniec procesu, który toczył się przed sądem w Nowym Mieście Lubawskim.
Rok po tragedii zapadł wyrok: sąd skazał Radosława G. na karę 10 lat pozbawienia wolności z zaliczeniem na poczet kary okresu tymczasowego aresztowania, a ponadto orzekł dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, nałożył obowiązek zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwotach po 15 tys. zł dla rodziców ofiar i uiszczenia 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Postpenitencjarnej. Od tej decyzji odwołał się obrońca oskarżonego i pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych.
Na rozprawie 24 października apelacje rozpatrzy Sąd Okręgowy w Elblągu.