Na przejściu granicznym w Gronowie zostały zatrzymane dwa samochody. W jednym przerobiono tłumik, by przemycić 50 paczek papierosów, w drugim zaś przewożona była niezwykła butla gazowa, oczywiście również z kontrabandą.
Dwóch mieszkańców Bartoszyc, przekraczających granicę w Gronowie, musiało pożegnać się ze swoimi samochodami.
- Kamil K., który podróżował samochodem marki Citroen Evasion, postanowił przerobić tłumik, aby schować kontrabandę – mówi Anna Hatała-Wanat, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Celnicy podczas kontroli ujawnili w aucie 50 paczek, jednak za przeróbki dokonane w tłumiku, zatrzymali pojazd.
Drugim zajętym samochodem był mercedes klasy S.
- Kierowca, Adam S. próbował przechytrzyć funkcjonariuszy i w bardzo oryginalny sposób przerobił butlę gazową – wyjaśnia rzeczniczka. - Celnicy odkryli jednak jak działał mechanizm w butli, będącej swoistym materiałem szkoleniowym nawet dla doświadczonych celników. Aby zauważyć przeróbki należało przede wszystkim całą butlę wyjąć. Z kolei, aby ją wyjąć trzeba było znaleźć w butli niewielką śrubkę, po wykręceniu której odblokowywany był specjalny bolec. Bolec ten blokował kółko zębate, na którym odkręcała się butla. Dopiero po jej wykręceniu i demontażu celnicy mogli wykręcić kolejne śrubki, odblokowujące specjalny dekielek. W butli mężczyzna ukrył 260 paczek papierosów i jak się okazało została ona przerobiona na Litwie.
- Kamil K., który podróżował samochodem marki Citroen Evasion, postanowił przerobić tłumik, aby schować kontrabandę – mówi Anna Hatała-Wanat, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie. - Celnicy podczas kontroli ujawnili w aucie 50 paczek, jednak za przeróbki dokonane w tłumiku, zatrzymali pojazd.
Drugim zajętym samochodem był mercedes klasy S.
- Kierowca, Adam S. próbował przechytrzyć funkcjonariuszy i w bardzo oryginalny sposób przerobił butlę gazową – wyjaśnia rzeczniczka. - Celnicy odkryli jednak jak działał mechanizm w butli, będącej swoistym materiałem szkoleniowym nawet dla doświadczonych celników. Aby zauważyć przeróbki należało przede wszystkim całą butlę wyjąć. Z kolei, aby ją wyjąć trzeba było znaleźć w butli niewielką śrubkę, po wykręceniu której odblokowywany był specjalny bolec. Bolec ten blokował kółko zębate, na którym odkręcała się butla. Dopiero po jej wykręceniu i demontażu celnicy mogli wykręcić kolejne śrubki, odblokowujące specjalny dekielek. W butli mężczyzna ukrył 260 paczek papierosów i jak się okazało została ona przerobiona na Litwie.
oprac. A