W piątek (19 lutego) policjanci z Pieniężna zatrzymali 33 – letniego mieszkańca gm. Lelkowo, który zlecił uśmiercenie swoich dwóch psów. Mężczyźnie grozi kara do roku pozbawienia wolności. Wykonawca zlecenia, mieszkaniec tej samej miejscowości, również poniesie odpowiedzialność.
Informację o prawdopodobnym uśmierceniu piesków policjanci otrzymali w czwartek (18 lutego) od Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami z Warszawy. W piątek policjanci z Pieniężna zapukali do drzwi 33 – letniego Mariusza S., mieszkańca niewielkiej miejscowości w gminie Lelkowo. Mężczyzna przyznał, że poprosił znajomego, aby ten uśmiercił jego dwa psy. Przeszkadzało mu, że do jego psów przychodziły inne psiaki. Dwa niewielkie mieszańce zginęły w szopce właściciela. Policjanci zabezpieczyli przyniesione zwłoki zwierząt. Pględzin dokonał lekarz weterynarii.
Właściciel uśmierconych psów jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut sprawstwa kierowniczego w uśmierceniu zwierząt. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Wykonawca „prośby” 33 – latka zostanie przesłuchany jutro.
Właściciel uśmierconych psów jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut sprawstwa kierowniczego w uśmierceniu zwierząt. Grozi mu kara do roku pozbawienia wolności. Wykonawca „prośby” 33 – latka zostanie przesłuchany jutro.
oprac. A na podst. info KPP w Braniewie