Policjanci zatrzymali 52 – letniego Mieczysława S. z gm. Frombork, który wczoraj (11 marca) postrzelił z wiatrówki swojego sąsiada. Mężczyzna z raną postrzałową nogi trafił do braniewskiego szpitala, a „wyborowy strzelec” do policyjnego aresztu.
Do postrzału doszło około godziny 11 w niewielkiej miejscowości położonej w gminie Frombork.
- 52 – letni poszkodowany, mieszkaniec miejscowości, szedł do Mieczysława S. z zamiarem sąsiedzkich pogaduszek – informuje Anna Kos z KPP w Braniewie. - Nie zdążył jednak dojść do garażu, w którym siedział sąsiad, gdy padł strzał z wiatrówki.
Jak wstępnie ustalili policjanci, pan Mieczysław bez przyczyny strzelił w kierunku kolegi i zranił go w nogę. Po tym fakcie Mieczysław S. poszedł do domu, a postrzelony sąsiad uciekł do swojego mieszkania, skąd zawiadomił funkcjonariuszy policji. Mężczyzna z raną postrzałową nogi został przewieziony do braniewskiego szpitala, a wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 52 – letniego Mieczysława S. W chwili osadzania w areszcie „wyborowy strzelec" miał ponad promil alkoholu.
Dziś (12 marca) funkcjonariusze z Fromborka będą wykonywać dalsze czynności w tej sprawie. Jeżeli okoliczności zdarzenia się potwierdzą, Mieczysław S. odpowie za uszkodzenie ciała sąsiada. Może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
- 52 – letni poszkodowany, mieszkaniec miejscowości, szedł do Mieczysława S. z zamiarem sąsiedzkich pogaduszek – informuje Anna Kos z KPP w Braniewie. - Nie zdążył jednak dojść do garażu, w którym siedział sąsiad, gdy padł strzał z wiatrówki.
Jak wstępnie ustalili policjanci, pan Mieczysław bez przyczyny strzelił w kierunku kolegi i zranił go w nogę. Po tym fakcie Mieczysław S. poszedł do domu, a postrzelony sąsiad uciekł do swojego mieszkania, skąd zawiadomił funkcjonariuszy policji. Mężczyzna z raną postrzałową nogi został przewieziony do braniewskiego szpitala, a wezwani na miejsce policjanci zatrzymali 52 – letniego Mieczysława S. W chwili osadzania w areszcie „wyborowy strzelec" miał ponad promil alkoholu.
Dziś (12 marca) funkcjonariusze z Fromborka będą wykonywać dalsze czynności w tej sprawie. Jeżeli okoliczności zdarzenia się potwierdzą, Mieczysław S. odpowie za uszkodzenie ciała sąsiada. Może mu grozić kara nawet do 5 lat więzienia.
oprac. A