UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Przeprowadziłem test na żywym organizmie. Na ul. Kościuszki wieczorem zauważyłem patrol Policjantów (2 osoby). Jak mnie zauważyli to niby się spłoszyłem i boczkiem... boczkiem za drzewko... a oni za mną... a ja w kierunku ul. Piechoty. Ale powolutku! Już są przy mnie... „Dobry wieczór, KMP w E-Gu... tra la la... dokumenty do kontroli poprosimy”. A ja niby do kieszeni... i chodu pod górę (ul. Kościuszki to dzielnica gdzie się wychowywałem, zakamarki, ciemności, zaułki. Ślepe ulice ale nie ślepe itd. Do mego testu idealne). Więc ja uciekam pod górę a oni za mną... wyścig jak Kusy z Sokołem za zającem biegli u Mickiewicza w „Panu Tadeuszu” i finał testu takowy. Nie krzyczeli „Stój bo strzelam”, kule nie świstały mi 5 cm od ucha, więc jak to? Czy można kulą ganiać za tym który się oddala nagle i nie mówi dowidzenia?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Andrzej(2001-02-27)
  • Burbon: czy na statku kapitan strzela do marynarzy?
  • Reakcja jak najbardziej odpowiednia. Czlowiek ucieka, nie reaguje na wezwania policjanta, nie reaguje na strzaly ostrzegawcze- znaczy, ze chce uciec przed policja i/lub uniknac odpowiedzialnosci przed czyms. Chociaz z drugiej strony, wydaje mi sie, ze powinen za nim policjant pogonic i uniknac pozniej tych ceregieli i spowiedzi za uzycie broni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    strzal kontrolny w tyl glowy(2001-02-27)
Reklama