W Sądzie Okręgowym trwa proces dziewięciu oskarżonych o przyjmowanie łapówek policjantów z Braniewa.
Zeznania miał dziś składać Dariusz P., mężczyzna po raz kolejny nie zgłosił się jednak na rozprawę. Sąd Rejonowy w Braniewie wydał za nim list gończy. Jak ustalili tamtejsi policjanci, Dariusz P. przebywa teraz w Anglii.
- Raczej nie ma co liczyć, że świadek przyjedzie do Polski, dlatego zarządzam przesłuchanie poza granicami kraju - zdecydował dziś sędzia Piotr Żywicki. Na zeznania tego prawdopodobnie ostatniego już świadka w aferze korupcyjnej elbląski sąd może czekać nawet dwa miesiące.
Akt oskarżenia początkowo obejmował piętnastu funkcjonariuszy, ale sześciu z nich dobrowolnie poddało się już karze. Otrzymali wyroki więzienia w zawieszeniu, grzywny oraz zakazy pracy w policji i piastowania funkcji publicznych.
- Raczej nie ma co liczyć, że świadek przyjedzie do Polski, dlatego zarządzam przesłuchanie poza granicami kraju - zdecydował dziś sędzia Piotr Żywicki. Na zeznania tego prawdopodobnie ostatniego już świadka w aferze korupcyjnej elbląski sąd może czekać nawet dwa miesiące.
Akt oskarżenia początkowo obejmował piętnastu funkcjonariuszy, ale sześciu z nich dobrowolnie poddało się już karze. Otrzymali wyroki więzienia w zawieszeniu, grzywny oraz zakazy pracy w policji i piastowania funkcji publicznych.
SZ