uderzające w rodzinę rozwiązania rodem ze Skandynawii mogą zostać przeszczepione na polski grunt. O tym, że nie są to puste słowa, świadczy ostatni projekt Kodeksu rodzinnego autorstwa Rzecznika Praw Dziecka. Jego kuriozalna treść wzbudziła już oburzenie znacznej części ekspertów z zakresu prawa rodzinnego, w tym prawników Ordo Iuris.
Zamach na prawa rodziców
Propozycja jest krokiem do całkowitego demontażu rodziny. Buduje ona opozycję między dziećmi a rodzicami oraz sugeruje, że dobro dziecka pozostaje w kontrze do dobra rodziny. Zakłada też całkowitą likwidację władzy rodzicielskiej i zastąpienie jej mglistym pojęciem odpowiedzialności rodzicielskiej.