Nie odbyła się planowana na dzisiaj kolejna rozprawa w elbląskim procesie Andrzeja Leppera. Sąd odroczył rozprawę ze względu na brak opinii biegłego językoznawcy.
Szef Samoobrony oskarżony jest o publiczne lżenie przedstawicieli władz państwowych. Na rolniczej blokadzie drogi nr 7 w styczniu 1999 roku w Nowym Dworze Gdańskim miał obrazić premiera Jerzego Buzka, ówczesnego ministra rolnictwa Jacka Janiszewskiego, wojewodę pomorskiego Tomasza Sowińskiego i szefa Solidarności - Mariana Krzaklewskiego.
Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 1 sierpnia, ponieważ biegły językoznawca nie zdążył przygotować swojej opinii z zakresu socjologii języka. Najprawdopodobniej to już ostatni wniosek dowodowy. Niewykluczone, że w sierpniu zapadnie wyrok w tej sprawie. W trwającym półtora roku procesie przesłuchano kilkunastu świadków. Wśród nich byli m.in. rolnicy, ale i dziennikarze, którzy rejestrowali wówczas wydarzenia w Nowym Dworze Gdańskim.
Sąd wyznaczył termin kolejnej rozprawy na 1 sierpnia, ponieważ biegły językoznawca nie zdążył przygotować swojej opinii z zakresu socjologii języka. Najprawdopodobniej to już ostatni wniosek dowodowy. Niewykluczone, że w sierpniu zapadnie wyrok w tej sprawie. W trwającym półtora roku procesie przesłuchano kilkunastu świadków. Wśród nich byli m.in. rolnicy, ale i dziennikarze, którzy rejestrowali wówczas wydarzenia w Nowym Dworze Gdańskim.
J