UWAGA!

Rzucił psem o ziemię, usłyszał zarzuty

 Elbląg, Rzucił psem o ziemię, usłyszał zarzuty

40-letniemu mężczyźnie policjanci postawili zarzut znęcania się nad psem. Sprawca miał podnieść niewielkiego psa i rzucić nim o ziemię. Powodem takiego zachowania miała być wcześniejsza agresja zwierzęcia. Teraz 40-latek odpowie za swój czyn przed sądem.

Sytuacja miała miejsce podczas towarzyskiej wizyty. Mały pies siedział na kolanach kobiety i był głaskany. W pewnym momencie podeszło do niego trzyletnie dziecko chcąc również go poglaskać. Pies „kąsnął” delikatnie chłopca, nie powodując jednak żadnych obrażeń. Całą sytuację widział 40-latek (ojciec chłopca), wyrwał on psa z kolan kobiety i rzucił nim o ziemię. Pies stracił przytomność. Właścicielka psa chcąc ratować swojego pupila, pojechała z nim do kliniki weterynaryjnej. Okazało się, że zwierzę ma poważne obrażenia wewnętrzne. O całej sytuacji właścicielka psa powiadomiła policję. Mężczyzna usłyszał już zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Teraz zebrany przez policjantów materiał trafi do sądu. Ten zdecyduje o tym, jaki wydać wyrok. Za znęcanie się nad zwierzęciem może grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności.
      
kom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu

Polub portEl.pl
A moim zdaniem...

Najnowsze artykuły w dziale Prawo i porządek

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tego dziada pier..dolnąć o ziemię, co tak psa potraktował.
  • Takich odraz na krzesło bym wysyłała.
  • Przy jakiej ulicy miało miejsce to zdarzenie?
  • Pies to pies zdenerwował się, zareagował agresywnie na dziecko, ojciec zareagował agresywnie na psa, właścicielka psa agresywnie na ojca. Pies powinien być łagodniejszy lub izolowany przez właściciela, dziecko powinno być bardziej ostrożne lub bardziej pilnowane, ojciec powinien bardziej się kontrolować. Wszyscy powinni się przeprosić, pan powinien ponieść koszty leczenia psa, pani powinna go oddać na tresurę a dziecko uważać. Mogło być lepiej i mogło gorzej, dobrze, że pies mały, dziecko całe a pan nie rzucał właścicielem. poprawić się na przyszłość i z Bogiem.
  • Czy Pana zdaniem cytuję" pies kąsną dziecko "to agresywne zachowanie ?agresywnie w tej sytuacji zachował się ojciec i nieodpowiednie,ponieważ dziecko powinno być nauczone żeby zapytać czy może pogłaskać psa a ojciec nie dość że nie upilnował dziecka to jeszcze skrzywdził psa izolatka i szczepionka przeciw wściekliźnie przydała by się temu panu co żucił psem i jeszcze wizyta u psychiatry i jakieś tabletki na uspokojenie
  • Do " Ojca " chłopie pilnuj dziecko, bo pies był przy właścicielce. A nie sobie biegał gdzieś tam. Dwa, spowodowałeś zapewne niezłą traumę u dziecka rzucając nim o ziemię. Co na to mama dziecka ? Ciekawe ile lat dziecko, będzie pamiętało takie zdarzenie ? Po trzecie, czas się leczyć, bo coś ewidentnie jest nie tak z twoją głową. Jak ją w ogóle masz ? A masz ?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    23
    5
    Patolmadziecko?(2018-07-17)
  • ' Sytuacja miała miejsce podczas towarzyskiej wizyty " to ci dopiero wizyta. : )
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    13
    1
    Ha.............(2018-07-17)
  • Tatuś coś nerwowy. A w życiu rodzinnym, małżeńskim. I co na to jego Rodzice ?
  • A teraz 40-latek powinien kąsać w celi to na co zasłużył, no chyba że trzeba mu wyjąć siekacze no ale to się da. Bydło albo na ubój albo na margines.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    3
    6
    sceptyk(2018-07-17)
  • Pies broni swojego terenu, właściciela, pozycji a rolą Ojca jest sprawdzić miejsce, osoby, zwierzęta do których dopuszcza swój Skarb. Jeśli nie potrafi to nie ma co komentować i artykuł jest zbędny. Zarzuty za czyn skłaniają do ukarania na maxa.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    5
    sceptyk(2018-07-17)
  • Co za agresywne zwierzę. .. myślę o tym człowieczku.
  • Unikam psiarzy. Nie rozmawiam, nie utrzymuje kontaktu. I wam też radzę, bo dla nich życie pieska warte więcej niż waszego dziecka.
Reklama