Sąd Rejonowy w Elblągu odrzucił zażalenia czterech osób, podejrzanych o składanie fałszywych zeznań lub podrabianie dokumentów w olsztyńskiej spółdzielni mieszkaniowej “Pojezierze”.
Oskarżeni członkowie zarządu olsztyńskiej spółdzielni “Pojezierze” zaskarżyli do sądu prokuratorskie decyzje o zakazie opuszczania kraju, zatrzymaniu paszportów, o zawieszeniu w czynnościach służbowych i o wpłacie poręczeń majątkowych. Wszyscy czworo uznali, że takie sankcje są dla nich zbyt dolegliwe. Jednak elbląski sąd odrzucił ich zażalenia.
- Przegraliśmy, bo sąd odrzucił nasze zażalenia i zgodził się z racją prokuratora, który ma pełną wiedzę o zarzutach, natomiast ja nie mam dostępu do informacji o śledztwie - twierdzi mecenas Robert Kwejt, obrońca m.in. prezesa spółdzielni, księgowej i radczyni. - Wystąpiłem o możliwość uczestnictwa we wszystkich czynnościach procesowych, ale nadal nie mam odpowiedzi z prokuratury.
Na posiedzeniu niejawnym odrzucono wszystkie zażalenia, ale jak udało nam się dowiedzieć, środki zapobiegawcze, jakie zastosowała prokuratura, są w opinii sądu adekwatne do wagi sprawy, a zawieszenie w czynnościach służbowych osób podejrzanych wiąże się tylko z dobrem śledztwa. Ponadto - zdaniem sądu - dotychczas zebrane w sprawie dowody nie wykluczają popełnienia przestępstwa.
Zobacz także: "Długa lista podejrzanych"
- Przegraliśmy, bo sąd odrzucił nasze zażalenia i zgodził się z racją prokuratora, który ma pełną wiedzę o zarzutach, natomiast ja nie mam dostępu do informacji o śledztwie - twierdzi mecenas Robert Kwejt, obrońca m.in. prezesa spółdzielni, księgowej i radczyni. - Wystąpiłem o możliwość uczestnictwa we wszystkich czynnościach procesowych, ale nadal nie mam odpowiedzi z prokuratury.
Na posiedzeniu niejawnym odrzucono wszystkie zażalenia, ale jak udało nam się dowiedzieć, środki zapobiegawcze, jakie zastosowała prokuratura, są w opinii sądu adekwatne do wagi sprawy, a zawieszenie w czynnościach służbowych osób podejrzanych wiąże się tylko z dobrem śledztwa. Ponadto - zdaniem sądu - dotychczas zebrane w sprawie dowody nie wykluczają popełnienia przestępstwa.
Zobacz także: "Długa lista podejrzanych"
R