Policji udało się zatrzymać 21-letniego mężczyznę, który na początku lutego tankował samochód na jednej ze stacji w Elblągu i uciekł, nie regulując płatności. By uniknąć kary, mężczyzna przymocował w miejsce oryginalnych tablic rejestracyjnych inne, numer jednak nie powiódł się.
21-letni mieszkaniec powiatu elbląskiego Arkadiusz I. postanowił zatankować za darmo pożyczone od ojca BMW na początku lutego. By zmylić oko kamery obserwującej stację, w miejsce właściwych tablic rejestracyjnych przykręcił inne. Po zatankowaniu ponad 67 litrów paliwa uciekł ze stacji. Policji, dzięki nagraniu ze stacji, udało się ustalić i zatrzymać sprawcę kradzieży.
Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze grzywny w wysokości 250 zł oraz dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Wobec Arkadiusza I. zastosowano także dozór kuratora.
Mężczyzna przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze grzywny w wysokości 250 zł oraz dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Wobec Arkadiusza I. zastosowano także dozór kuratora.
OK