Policjanci z Młynar zatrzymali czterech nieletnich włamywaczy. Jak ustalili, chłopcy w wieku 13-16 lat w lutym tego roku włamali się do budynku mieszkalnego w miejscowości Dobry w gminie Godkowo. Niestety, to nie jedyny czyn na koncie złodziejskiej szajki. O dalszym losie chłopców zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
Wczoraj (17 marca) rano policjanci z Młynar zatrzymali na terenie gminy Godkowo czterech nieletnich podejrzewanych o dokonanie włamania do budynku mieszkalnego w miejscowości Dobry. Do zdarzenia doszło w lutym br.
- Sprawcy to chłopcy w wieku 13-16 lat mieszkający na terenie gminy Godkowo – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Jak się okazało, chłopcy wyjęli szybę z ramy okiennej i weszli do pomieszczenia, skąd ukradli papierosy i pieniądze - wszystko na łączną kwotę 400 zł.
Niestety, to nie jedyny czyn na koncie złodziejskiej szajki. Funkcjonariusze ustalili, że ci sami sprawcy w grudniu 2008 r. dokonali innego włamania.
- W podpasłęckiej miejscowości weszli do budynku mieszkalnego wyrywając skobel z drzwi wejściowych – mówi Justyna Grzeczka. - Zabrali stamtąd m.in. dwupalnikową kuchenkę gazową, sztućce, noże kuchenne, szklanki, talerze oraz 12 zegarków na rękę. Okazało się również, że chłopcy ukradli koła od wozu konnego należącego do mieszkańca miejscowości Dobry. Wszystkie skradzione przedmioty ukryli w jednym z budynków gospodarczych na terenie gminy.
Nieletni włamywacze trafili do policyjnej izby dziecka. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
- Sprawcy to chłopcy w wieku 13-16 lat mieszkający na terenie gminy Godkowo – informuje Justyna Grzeczka z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Jak się okazało, chłopcy wyjęli szybę z ramy okiennej i weszli do pomieszczenia, skąd ukradli papierosy i pieniądze - wszystko na łączną kwotę 400 zł.
Niestety, to nie jedyny czyn na koncie złodziejskiej szajki. Funkcjonariusze ustalili, że ci sami sprawcy w grudniu 2008 r. dokonali innego włamania.
- W podpasłęckiej miejscowości weszli do budynku mieszkalnego wyrywając skobel z drzwi wejściowych – mówi Justyna Grzeczka. - Zabrali stamtąd m.in. dwupalnikową kuchenkę gazową, sztućce, noże kuchenne, szklanki, talerze oraz 12 zegarków na rękę. Okazało się również, że chłopcy ukradli koła od wozu konnego należącego do mieszkańca miejscowości Dobry. Wszystkie skradzione przedmioty ukryli w jednym z budynków gospodarczych na terenie gminy.
Nieletni włamywacze trafili do policyjnej izby dziecka. O ich dalszym losie zadecyduje teraz sąd rodzinny i nieletnich.
oprac. A